Śląsk skreślił dwóch kolejnych piłkarzy. Furory we Wrocławiu nie zrobili

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Alen Mustafić odchodzi ze Śląska Wrocław
PAP / Michał Meissner / Na zdjęciu: Alen Mustafić odchodzi ze Śląska Wrocław
zdjęcie autora artykułu

Erik Exposito i Daniel Łukasik to nie jedyni piłkarze, który nie będą już występować w Śląsku Wrocław. Klub z Dolnego Śląska rozstał się też z Kacprem Trelowskim i Alenem Mustaficiem.

17 czerwca Śląsk Wrocław rozpocznie przygotowania do sezonu 2024/25. Powoli klaruje się kadra zespołu, która stawi się na pierwszym treningu. Wicemistrzowie Polski pozyskali już trzech zawodników (Serafin Szota, Tomasz Loska, Simon Schierack), a z wypożyczenia do Stali Mielec wrócił Łukasz Gerstenstein.

A w drugą stronę? Oczywiście najważniejszą informacją jest odejście Erika Exposito. To już oficjalne, Hiszpan poinformował Śląsk, że nie przyjmie propozycji nowego kontraktu i odejdzie z klubu. Oprócz niego z zespołem pożegnali się Daniel Łukasik, a także Kacper Trelowski i Alen Mustafić.

Mówiąc krótko: jeden i drugi furory we Wrocławiu nie zrobił.

Trelowski rozegrał w sumie aż dwa mecze w Śląsku. W debiucie skompromitował się przeciwko Stali Mielec, a miesiąc później wystąpił też w Pucharze Polski przeciwko Jagiellonii Białystok i na tym jego przygoda z pierwszym zespołem wicemistrzów Polski się zakończyła. 20-latek był wypożyczony z Rakowa Częstochowa do końca sezonu i teraz wraca pod Jasną Górę.

Mustafić dostał trochę więcej szans od trenera Jacka Magiery, natomiast uznać sześć meczów w Ekstraklasie i cztery w rezerwach jako spełnienie marzeń młodego Bośniaka. Nie wyróżnił się niczym szczególnym i w końcówce sezonu nawet nie łapał się na ławkę rezerwowych.

Śląsk nie skorzystał z opcji wykupienia go z duńskiego Odense. I trudno się dziwić.

CZYTAJ TAKŻE: Adam Nawałka broni Arkadiusza Milika. "Nie ma drugiego dna" "Ostatni test". Tureckie media rozpisują się przed meczem z Polska

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty