Po zakończeniu klubowego sezonu na wakacje może pozwolić sobie Pep Guardiola. Hiszpański szkoleniowiec w tegorocznej kampanii poprowadził Manchester City do końcowego triumfu w Premier League, Superpucharze UEFA i Klubowych Mistrzostwach Świata.
Jednak tegoroczny urlop dla Guardioli będzie inny niż na przykład rok temu. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by ten nie śledził zmagań Euro 2024. W końcu nie zabraknie na nim jego podopiecznych.
53-latek wymienił już faworytów do końcowego triumfu na mistrzostwach Europy. Jego zdaniem szansę na zwycięstwo mają 3 z 24 reprezentacji, które przystąpią do rywalizacji na niemieckiej imprezie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zbliża się Euro, a Glik... Piłkarz pokazał zdjęcia
- Faworytami są ci, co zwykle. Na pewno będzie kilka niespodzianek, ale Niemcy, jako gospodarze, mogą być faworytami. Do tego Hiszpania, która dokonała zmiany pokoleniowej i oczywiście Anglia. Nadal muszą zrobić ten krok, ale są coraz bliżej - zaznaczył Guardiola, którego cytuje brytyjski portal Metro.
- Oni (Anglia - przyp. red.) są bardzo blisko i mają bardzo dobrą generację od środka polu do napastnika. Odkąd tam mieszkam, ciekawi mnie, jak sobie radzą - dodał.
Tym samym jeżeli chodzi o typy hiszpańskiego szkoleniowca, to na pewno możemy mówić o niespodziance. W końcu zdaniem wielu ekspertów jednym z faworytów, o ile nie największym jest reprezentacja Francji na czele z Kylianem Mbappe.
Przeczytaj także:
Guardiola wykluczył jedną opcję na przyszłość. "Drzwi są zamknięte"