Amerykanie zapytali Lewandowskiego o szanse Ukrainy na Euro

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Robert Lewandowski w meczu z Ukrainą
Getty Images / Adam Nurkiewicz / Na zdjęciu: Robert Lewandowski w meczu z Ukrainą
zdjęcie autora artykułu

Dziennikarze CNN rozmawiali z Robertem Lewandowskim przed rozpoczynającymi się w piątek mistrzostwami Europy. Napastnik mówił nie tylko o celach Biało-Czerwonych, także o występie reprezentacji Ukrainy na niemieckim turnieju.

- W piłce nigdy nic nie wiadomo. Musisz wierzyć, a my mamy nadzieję. Jeśli zagramy naprawdę jako zespół, możemy coś osiągnąć. Nie wiem, co to będzie oznaczać w końcowym rozrachunku, ale w piłce wszystko jest możliwe - tak Robert Lewandowski odpowiedział na pytanie Amandy Davies, dziennikarki CNN Sport, o szanse Biało-Czerwonych na Euro 2024.

Wywiad przeprowadzony został kilkanaście dni temu, na Sardynii, podczas uroczystości Globe Soccer European Awards. Tymczasem 11 czerwca okazało się, że Lewandowski nie będzie mógł wspomóc polskiej kadry w pierwszym meczu na Euro, z reprezentacją Holandii (z powodu kontuzji odniesionej w towarzyskim meczu z Turcją).

W materiale CNN (jego współautorami są także Aleks Klosok i Martin Bourke) kapitan Biało-Czerwonych został także zapytany o reprezentację Ukrainy. Amerykanie przypomnieli jego gest z 2022 r. - po tym, jak Rosja napadła na Ukrainę. Lewandowski zakładał kapitańską opaskę w barwach Ukrainy w meczach Bayernu Monachium, a także w kadrze (w barażu o MŚ 2022, ze Szwecją w Chorzowie).

ZOBACZ WIDEO: "Obiekt pachnie świeżością". Tak wygląda baza Polaków na Euro!

"Jest zagorzałym sojusznikiem kraju ogarniętego konfliktami i wieloletnim orędownikiem uchodźców, odkąd Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę na pełną skalę" - czytamy o Polaku.

Zdaniem Lewandowskiego sam awans reprezentacji Ukrainy na wielki turniej może dać krajowi ogarniętemu wojną powody do optymizmu. Przypomniał nieudaną batalię o mundial 2022 (Ukraina w barażu przegrała z Walią).

- Przed mundialem walczyli w podobnej sytuacji i byli tak blisko. Teraz im się to udało. Jeśli masz w trudnej sytuacji jakieś pozytywne rzeczy, takie jak piłka nożna, o której mówią wszyscy na całym świecie, i jeśli (Ukraińcy - przyp. red.) teraz zobaczą drużynę na tego rodzaju turnieju, to mogą być dumni - odparł Lewandowski.

- Na pewno naród Ukrainy nie może się teraz doczekać pierwszego meczu - dodał. Nasi wschodni sąsiedzi zmierzą się z Rumunami 17 czerwca, o godz. 15.00, na Allianz Arena w Monachium.

Następnie rywalami podopiecznych Serhija Rebrowa w grupie E będą: Słowacja (21 czerwca) oraz Belgia (26 czerwca). Przed Euro 2024 Ukraińcy zagrali mecz towarzyski z Polską, na PGE Narodowym, ulegając kadrze Michała Probierza 1:3.

Czytaj także: Karol Świderski zdąży na mecz z Holandią? "Następne dwie doby będą kluczowe" Czytaj także: Powrót "Lewego" będzie cudem? Niepokojące wieści

Źródło artykułu: WP SportoweFakty