W piątek (16.06) Niemcy zdemolowali Szkotów, wygrywając aż 5:1 na inaugurację Euro 2024. Nasi zachodni sąsiedzi od samego początku meczu zdominowali przeciwników i udowodnili, że w turnieju mogą powalczyć o najwyższe cele.
Mecz otwarcia turnieju na antenie TVP skomentował Mateusz Borek. Po zakończeniu spotkania 50-latek na Kanale Sportowym zachwycał się grą reprezentacji Niemiec. Wyróżnił przede wszystkim dwóch bardzo młodych piłkarzy - 21-letniego Floriana Wirtza i jego równieśnika Jamala Musialę.
- Ci dwaj młodzi ludzie wyglądali dzisiaj jak kosmici - Florian Wirtz i przede wszystkim Jamal Musiala, który otrzymał tytuł piłkarza meczu. Do tego praktycznie każde magiczne dotknięcie Ilkaya Gundogana plus ten procent dokładnych podań Kroosa - on był na jakimś nieziemskim poziomie. No bo jeśli facet zagrywa 102 podania z tego 101 dokładnych, to pokazuje, kim jest dzisiaj Toni Kroos - ocenił Borek.
ZOBACZ WIDEO: W tym meczu ma zagrać Lewandowski. "Szanse powinny być dużo większe"
Zarówno Wirtz, jak i Musiala wpisali się na listę strzelców. Pierwszy z nich w 10. minucie otworzył wynik spotkania, a gwiazdor Bayernu Monachium dziewięć minut później podwyższył na 2:0. Obaj opuścili plac gry w drugiej połowie, żegnani aplauzem zgromadzonych na Allianz Arenie kibiców. Po ostatnim gwizdku sędziego Musiala otrzymał nagrodę dla najlepszego zawodnika meczu.
Jeżeli kariera tych 21-letnich piłkarzy będzie rozwijać się tak jak do tej pory, Wirtz i Musiala przez wiele sezonów mogą stanowić o sile reprezentacji Niemiec. Kadrę prowadzoną przez Juliana Nagelsmanna w fazie grupowej Euro 2024 czekają jeszcze starcia z Węgrami (19.06) i Szwajcarią (23.06). Nasi zachodni sąsiedzi będą niekwestionowanymi faworytami tych spotkań.
Czytaj też:
Szkoci w rozpaczy po laniu od Niemców. "Koszmarna porażka"
"Łamanie nóg". Gwiazdy futbolu poruszone tym, co stało się w meczu