Luquinhas pomyślnie przeszedł testy medyczne i jego powrót do Legii Warszawa mógł zostać oficjalnie potwierdzony. Przypomnijmy, że jest to dla niego powrót do Legii po dwóch latach spędzonych w New York Red Bulls i kompletnie nieudanym ostatnim pół roku w lidze brazylijskiej.
W Brazylii gra się systemem wiosna-jesień. Luquinhas był wiosną zawodnikiem Fortaleza EC, natomiast nie zagrał w ani jednym meczu ligowym. Zanotował w sumie dziesięć występów. Nie łapał się do składu i został wypożyczony do Legii. Jak informowały brazylijskie media, kwota wykupu wynosi niespełna półtora miliona euro.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że ponownie zostałem piłkarzem Legii. Wróciłem do swojego domu i do miejsca, w którym przeżyłem jedne z najlepszych chwil w moim życiu. Wracam będąc tą samą osobą, którą zapamiętali kibice. Po upływie tych 2,5 lat czuję się jednak lepszym piłkarzem, z większym doświadczeniem. Mam w sobie większą sportową złość, aby przywrócić Legii tytuł mistrza Polski. Bardzo tęskniłem za Legią, która była cały czas była obecna w moim życiu. Zrobię wszystko, aby pomóc drużynie w odzyskaniu tytułu. To mój cel numer jeden, bo wiem, jak ważne jest mistrzostwo Polski dla klubu i dla kibiców - powiedział Luquinhas.
ZOBACZ WIDEO: Na Lewandowskim skupia się więcej rywali. "To tworzy przestrzeń dla naszych zawodników"
Przypomnijmy, że Luquinhas świętował z Legią dwa tytuły mistrza Polski (2020, 2021), a sezonie 2020/21 wybrano go pomocnikiem sezonu. W barwach stołecznej drużyny rozegrał 110 meczów, w których zdobył 12 bramek i zanotował 18 asyst.
W grudniu 2021 roku Brazylijczyk ucierpiał w wyniku ataku kibiców Legii na autokar z piłkarzami, do którego doszło w Książenicach (po wyjazdowym meczu z Wisłą Płock).
- Luquinhas to piłkarz dysponujący odpowiednią jakością i doświadczeniem. Jego boiskowa specyfika pasuje do naszego modelu. Chcemy grać coraz bardziej wertykalnie. Naszym celem jest to, aby zawodnicy zdobywali przestrzeń z piłką, jak i bez niej. Nasza gra ma opierać się na atakowaniu, tworzeniu sobie wielu sytuacji. Luquinhas doskonale pasuje pod ten styl i zna specyfikę Legii, co będzie jego atutem - powiedział dyrektor sportowy Legii Jacek Zieliński.
Dla Legii jest to trzeci letni transfer. Wcześniej do zespołu dołączyli Kacper Chodyna i Claude Goncalves. Na tym nie koniec, bo nie od dziś wiadomo, że klub usilnie poszukuje środkowego napastnika.
CZYTAJ TAKŻE:
W TV tego nie pokazali. Sędzia musiał przerwać mecz
Holendrzy czczą polskich żołnierzy. Pamiętają, co zrobili 80 lat temu