Holendrzy tak piszą o Polakach po meczu w Niemczech

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP / Leszek Szymański / Polska - Holandia na Euro 2024
PAP / Leszek Szymański / Polska - Holandia na Euro 2024
zdjęcie autora artykułu

Holenderskie media nie mają wątpliwości, że remis w pierwszym spotkaniu Euro 2024 z Polską byłby dla nich "bardzo rozczarowujący". Dziennikarze wskazali też największą "perełkę" w zespole Biało-Czerwonych.

"De Telegraaf": "Wout Weghorst bohaterem Pomarańczowych! Holandia rozpoczyna Euro 2024 od nieznacznego zwycięstwa nad Polską"

W pierwszym meczu na Euro 2024 grupy D reprezentacja Polski postawiła się faworyzowanym Holendrom, ale ostatecznie przegrała 1:2. Decydująca bramka padła w 83. minucie meczu.

"Holendrzy zmierzali do bardzo rozczarowującego początku turnieju przeciwko Polsce, ale dzięki mocnemu występowi rezerwowego napastnika, zdobyliśmy trzy punkty. Weghorst dopiero co wszedł na boisko i w pierwszym kontakcie z piłką strzelił na 2:1, wywołując ogromną pomarańczową imprezę na trybunach Volksparkstadion" - czytamy w internetowym wydaniu największego holenderskiego dziennika.

ZOBACZ WIDEO: W tym meczu ma zagrać Lewandowski. "Szanse powinny być dużo większe"

W relacji pomeczowej podkreślono, że Holendrzy spisywali się lepiej od pierwszego gwizdka. "Polacy wznieśli przed bramką ogromny mur, a silny bramkarz Wojciech Szczęsny pozostawał przeszkodą nie do przejścia. Czas płynął przeciwko Holendrom, których coraz bardziej irytowała taktyka Polaków gry na czas aż do momentu, gdy Weghorst trafił na 2:1" - podkreślono.

Czytaj też: Wstydu nie było, zabrakło niewiele. Polacy przegrywają w pierwszym meczu na Euro [nextpage]

ad.nl: "Wout Weghorst zapobiega falstartowi Holandii na mistrzostwach Europy"

"Zmiennik przyniósł Holendrom wyzwalające zwycięstwo nad Polską w meczu, który przez długi czas wydawało się, że skończy się frustrującym wynikiem. Zwycięstwo w Hamburgu było jednak zasłużone" - podkreśla serwis AD.

Holendrzy nie mają wątpliwości, że strata punktów z Polską byłaby dla nich sporą wpadką. "Desperacja stopniowo stawała się coraz bardziej widoczna na twarzy selekcjonera Ronalda Koemana. Ale zmiennik Wout Weghorst, po doskonałej piłce Nathana Ake, trafił do siatki. Impreza była szalona, a Koeman z radością i czystą ulgą wymachiwał dziko pięścią w powietrze" - czytamy.

W dalszej części relacji "małym cudem" opisano to, że Holendrzy na prowadzenie w tym meczu wyszli dopiero w 83. minucie. Doceniono też Biało-Czerwonych. "Największą perełką Polski był niezaprzeczalnie Wojciech Szczęsny, bramkarz Juventusu, który wykonał kilka kluczowych obron" - dodano. [nextpage]

NOS: "Weghorst złotym chłopcem Pomarańczowych przeciwko Polsce"

Kolejny serwis również podkreśla, że zmiennik "zapobiegł falstartowi Holendrów". "31-latek zrobił to, co robił już w ostatnich dwóch sparingach, strzelając bramkę jako zmiennik (przeciwko Islandii i Kanadzie - przyp. red.). Zrobił to również przeciwko Argentynie w ćwierćfinale mistrzostw świata. Nikt nie musi już wątpić w Weghorsta" - czytamy.

W relacji podkreślono, że na początku meczu to "Holandia atakowała, a gola zdobyła Polska". "Po bramce Lewandowski aż podskoczył z radości na ławce" - zauważono. [nextpage]

sportnieuws.nl: Bezbłędny Wout Weghorst pomaga Holandii odnieść zwycięstwo nad Polską

Holendrzy podkreślają, że Polacy pierwszego gola zdobyli dość niespodziewanie. "Wbrew wszelkim oczekiwaniom Holandia straciła gola w 16. minucie. Po świetnym rzucie rożnym kapitana Polski Piotra Zielińskiego zmiennik Lewandowskiego Adam Buksa strzelił do siatki" - czytamy w kolejnym serwisie.

Czytaj też: Są pierwsze komentarze po meczu Polaków. "Nigdy nie widziałem"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty