Michał Probierz zakończył karierę bardzo wcześnie, bo już w wieku 32 lat. Do podjęcia tej trudnej decyzji zmusiła go kontuzja kolana, której doznał w maju 2005 roku jako zawodnik II-ligowego wówczas Widzewa Łódź.
Pięć miesięcy później był już trenerem Polonii Bytom, grającej wówczas na zapleczu Ekstraklasy. Przejął dwukrotnego mistrza Polski 6 października 2005 roku. Kto jednak wie, jakby potoczyło się jego życie i historia polskiej piłki, gdyby tydzień wcześniej otrzymał mandat w wyborach parlamentarnych.
Tak, tak - Michał Probierz ubiegał się o mandat poselski z listy Partii Demokratycznej - demokraci.pl* w okręgu nr 29 (Gliwice). Przedstawiony jako "trener piłkarski" otrzymał na liście "6". Nie był to jednak udany debiut przyszłego selekcjonera.
W przeprowadzonych 30 września 2005 roku wyborach otrzymał tylko 236 głosów, co stanowiło ledwie 0,1 proc. oddanych w tym okręgu. Partia Demokratyczna natomiast nie przekroczyła progu wyborczego (2,45 proc.). Do polityki Probierz już nie wrócił.
Sześć dni po wyborach zastąpił w Polonii Marcina Brosza i rozpoczął karierę trenerską. Jedną z najbardziej spektakularnych w historii polskiej piłki. Prowadził w Ekstraklasie już aż osiem klubów (Widzew, Polonię Bytom, Jagiellonię, ŁKS Łódź, Wisłę Kraków GKS Bełchatów, Lechię Gdańsk i Cracovię).
Łącznie w roli trenera w najwyższej lidze wystąpił 468 razy - to piąty wynik w historii. Lepsi od niego są tylko Teodor Wieczorek (479, Franciszek Smuda (496), Waldemar Fornalik (532) i Orest Lenczyk (587).
Ma na koncie po dwa Puchary i Superpuchary Polski, po które sięgnął z Jagiellonią (2010) i Cracovią (2022). Poza nim Puchar Polski z dwoma różnymi klubami udało się wygrać jeszcze tylko trzem trenerom. Więcej TUTAJ.
Jest jedynym polskim szkoleniowcem, który w XXI wieku pracował w mocniejszej od polskiej lidze europejskiej - w sezonie 2011/12 prowadził Aris Saloniki. W Cracovii (2017-21) natomiast był nie tylko trenerem, ale też wiceprezesem ds. sportowych - nie było dotąd w polskiej piłce szkoleniowcem, który zasiadał w zarządzie klubu. Więcej TUTAJ.
Prowadził młodzieżową reprezentację Polski (2022-23), a we wrześniu ubiegłego roku zastąpił Fernando Santosa w roli opiekuna kadry A. W marcu awansował z nią do Euro 2024. Co ciekawe, był niepokonany w pierwszych ośmiu meczach jako selekcjoner - to rekord.
Kto wie, jak potoczyłoby się życie Probierza i losy polskiej polskiej piłki, gdyby 19 lat temu wyborcy zagłosowali inaczej... W końcu to Probierz wprowadził do Ekstraklasy kilku przyszłych reprezentantów Polski, by wspomnieć tylko Thiago Cionka, Jacka Góralskiego czy obecnych na Euro 2024 Tarasa Romanczuka i Karola Świderskiego.
Jako trener klubowy miał też olbrzymi wpływ na rozwój i kariery m.in. Jakuba Wawrzyniaka, Michała Pazdana, Bartłomieja Drągowskiego czy obecnych na Euro 2024 Kamila Grosickiego, Damiana Szymańskiego, Pawła Dawidowicza, Przemysława Frankowskiego i Krzysztofa Piątka.
Co ciekawe, "10" na liście Partii Demokratycznej w Gliwicach w 2005 roku był Dietmar Brehmer - wówczas piłkarz Polonii Bytom, który tuż po wyborach został podopiecznym Probierza. Później, w drugiej kadencji Probierza w Bytomiu, był przez chwilę jego asystentem.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Lewandowski w pierwszym składzie na Austrię? Mamy nowe informacje
* - Partia Demokratyczna istniała w latach 2005-2016. Była kontynuatorką Unii Wolności. W 2016 roku przekształciła się w Unię Europejskich Demokratów
Czy Michał Probierz poprowadzi Polskę do sukcesu? 
