To był całkiem sympatyczny czwartek dla kibiców Zagłębia Lubin. Najpierw klub poinformował o przedłużeniu kontraktu z utalentowanym Cyprianem Popielcem (do 30 czerwca 2026 roku), a parę godzin później ukazała się informacja o pierwszym letnim transferze przychodzącym.
Nowym zawodnikiem "Miedziowych" został 26-letni środkowy pomocnik Adam Radwański, który przez ostatnie cztery sezony występował w Bruk-Becie Termalice Nieciecza.
Radwański związał się z Zagłębiem kontraktem do 30 czerwca 2026 roku.
- Adam to zawdonik, którego obserwowaliśmy od dłuższego czasu i był naszym celem transferowym od kilku okienek. Brak chęci Termaliki na wypuszczenie swojego kapitana spowodował, że nie sięgnęliśmy po Adama wcześniej - powiedział dyr. sportowy Zagłębia Piotr Burlikowski.
Jeśli istnieją słowa, która mogą w jakikolwiek sposób scharakteryzować Radwańskiego, to będzie to po prostu solidny ligowiec. Zawodnik grający na określonym, równym poziomie, choć nie zawsze można od niego oczekiwać fajerwerków.
Ostatni sezon? 7 goli, 4 asysty (I liga). A wcześniej było tak: 2022/23 - 7 goli (I liga), 7 asyst, 2021/22 - 2 gole, 2 asysty (Ekstraklasa), 2020/21 - 3 gole, 6 asyst (I liga).
Jak wspomnieliśmy, to pierwszy transfer przychodzący Zagłębia. Zdecydowanie więcej ruchu było w drugą stronę. Z klubem pożegnali się: Damjan Bohar, Serhij Bułeca, Kacper Chodyna, Juan Munoz, Marko Poletanović i Szymon Weirauch.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Eksperci o meczu z Austrią. "To będzie najważniejsze"
CZYTAJ TAKŻE:
Przyjrzyj się dokładnie. Skandaliczne zachowanie kibiców
Jest pewny sukcesu reprezentacji Niemiec. "Zostaniemy mistrzami"