W tym artykule dowiesz się o:
Najpierw bolesna porażka z Austrią, a potem odpadnięcie z mistrzostw Europy po remisie Holendrów z Francuzami. Tak wyglądał 21 czerwca 2024 roku dla kibiców reprezentacji Polski, która jako pierwsza pożegnała się z Euro 2024.
Głosy krytyki wobec zawodników kadry płyną z różnych stron, ale dostaje się też selekcjonerowi Michałowi Probierzowi. Trener jest krytykowany m.in. za wybory personalne czy to przy ustalaniu pierwszego składu, czy też już w trakcie spotkania, gdy na wydarzenia boiskowe reagował zmianami.
51-latek został też zaatakowany przez jednego ze swoich byłych podopiecznych. Na platformie "X" w niego oraz prezesa PZPN Cezarego Kuleszę uderzył były piłkarz Jagiellonii Białystok Joel Perovuo. Fin nie przebierał w słowach, pisząc o Kuleszy i Probierzu.
ZOBACZ WIDEO: "Najsilniejszy selekcjoner od lat". Jest pod wrażeniem Michała Probierza
"Kulesza i Probierz niszczą zawodników jak w Jagiellonii. Może ktoś powinien obciąć im pensje, tak jak lubią to robić piłkarzom?" - napisał 38-latek, odnosząc się bezpośrednio do wydarzeń z meczu reprezentacji Polski przeciwko rywalom z Austrii.
Przygoda Perovuo w Jadze nie była zbyt owocna. Fin występował w niej od stycznia do maja 2014 roku i w tym czasie wystąpił w zaledwie sześciu meczach, a potem został pożegnany. Jak widać, do dziś to pamięta i uważa, że nie był wówczas uczciwie traktowany w białostockim klubie.
Czytaj też: Były wiceprezes PZPN grzmi. "Jesteśmy słabi" Co dalej z Lewandowskim w kadrze?
Oglądaj mecze reprezentacji Polski w Pilocie WP (link sponsorowany)
na Instagramie 
na Facebooku 
