Informacje na temat potencjalnych prób sprowadzenia Roberta Lewandowskiego przez Fenerbahce Stambuł pojawiają się już od pewnego czasu. Co ciekawe sam zainteresowany skomentował zaskakujące doniesienia podczas jednej z konferencji reprezentacji Polski.
- Nic o tym nie wiem - stwierdził krótko. Napastnik FC Barcelony pod koniec maja na łamach dziennika "Mundo Deportivo" ogłosił, że pozostanie w hiszpańskim klubie na kolejny sezon. Mimo wszystko kibice Dumy Katalonii mogą drżeć w kolejnych tygodniach.
Wszystko przez informacje portalu "Fotomac". Według wspomnianego serwisu, Fenerbahce wciąż chce sprowadzić Roberta Lewandowskiego. Co więcej, w akcję zaangażowany jest sam Jose Mourinho. Szkoleniowiec po zakończeniu Euro 2024 chce spotkać się z Polakiem i namówić na transfer.
Mimo wszystko szanse na powodzenie całej misji tureckiego klubu są naprawdę niskie. "Lewandowski nie wydawał się zbytnio przekonany" - czytamy.
Zapewne kapitan reprezentacji Polski chce nieco odpocząć przed sezonem 2024/2025. W piątek (21 czerwca) zespół Michała Probierza porażką z Austrią (1:3) pogrzebał swoje szanse na awans do fazy pucharowej Euro 2024. "Lewy" wszedł z ławki rezerwowych, ale jego występ był daleki od ideału.
Zobacz też:
Ważna zmiana w składzie Polski. Probierz ujawnia
ZOBACZ WIDEO: Co się dzieje z Robertem Lewandowskim? "Kadra musi to wyrzucić z głowy"