Spotkanie reprezentacji Portugalii ze Słowenią w 1/8 finału Euro 2024 zagwarantowało kibicom masę emocji. Skazany na porażkę zespół Matjaza Keka doprowadził do dogrywki. Podczas niej działy się rzeczy nadzwyczajne. Rzutu karnego nie wykorzystał bowiem Cristiano Ronaldo.
Jego uderzenie wybronił Jan Oblak. To nie była pierwsza próba 39-latka w poniedziałkowym meczu. Strzałów oddał znacznie więcej. Żaden z nich nie trafił wcześniej do siatki - podobnie zresztą jak w przekroju całego turnieju. Bezradność wywołała u gwiazdora płacz (więcej TUTAJ).
Media społecznościowe podzieliły się w sprawie reakcji Cristiano Ronaldo. Konkretne zdanie miał za to Ruud Gullit, który skrytykował reprezentanta Portugalii za boiskowe wybory. - Ronaldo chciał wykorzystać każdy rzut wolny przyznany Portugalii, mimo że strzela jedną bramkę na 60 prób. W kadrze są tacy, którzy strzelają lepiej od niego, ale on jak zwykle chce skraść show - powiedział, cytowany przez portal tribuna.com.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
Co więcej, legendarny holenderski piłkarz stwierdził, iż reakcja reprezentanta Portugalii po chybionej jedenastce nie była szczera. - Szczerze mówiąc, nie podobało mi się to, co wydarzyło się w meczu. Zmarnował wszystkie rzuty wolne i nie strzelił rzutu karnego, a potem wybuchnął płaczem. Uważam to za krokodyle łzy (nieszczery, udawany płacz - przyp. red) - ocenił.
- To, co robi Ronaldo, jest naprawdę niedopuszczalne. Lubię go, ale nie jestem fanem jego zachowania, gdy ciągle domaga się fauli w meczu - dodał.
Reprezentacja Portugalii w ćwierćfinale Euro 2024 zagra w piątek (5 lipca) z Francją. Relacja tekstowa "na żywo" będzie dostępna na portalu WP SportoweFakty.
Zobacz też:
Oficjalnie: piąty nowy piłkarz w Warcie Poznań
Pojechał do Holandii i jest zaskoczony. "Tu słowo Polak i Polska naprawdę dużo znaczy"