Rzuty karne w meczu Argentyny. Niesamowite, jak zepsuł to Messi

YouTube / Copa America / Lionel Messi w akcji
YouTube / Copa America / Lionel Messi w akcji

Konkurs rzutów karnych był potrzebny do rozstrzygnięcia meczu Argentyna - Ekwador w ramach ćwierćfinału Copa America. Swojej "jedenastki" nie wykorzystał Lionel Messi, ale mógł liczyć na wsparcie swoich kolegów z reprezentacji.

Copa America wkroczyło w decydującą fazę. Jedną z ćwierćfinałowych par utworzyły Argentyna i Ekwador, które w piątek walczyły o wejście do najlepszej czwórki imprezy. Wynik meczu w pierwszej połowie otworzył Lisandro Martinez i wszystko wskazywało na to, że Albicelestes zwyciężą w regulaminowym czasie gry, ale nic bardziej mylnego.

W doliczonym czasie na remis trafił Kevin Rodriguez, co oznaczało, że spotkanie przeniesie się na jedenasty metr. Jako pierwszy do piłki podszedł wtedy Lionel Messi, ale gwiazdor argentyńskiej kadry uderzył tylko w poprzeczkę.

Aż przypomniały się wtedy obrazki z Euro 2024, kiedy to Cristiano Ronaldo nie wykorzystał bardzo ważnego karnego w dogrywce starcia 1/8 finału ze Słowenią. Zatrzymał go wtedy Jan Oblak, a na policzkach CR7 pojawiły się wkrótce łzy.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"

Napastnik został otoczony przez kolegów z reprezentacji i pocieszany. Na takie samo wsparcie mógł liczyć po niepowodzeniu Leo Messi.

"Kiedyś to oni ciągnęli swoje reprezentacje, teraz czasem potrzebują pomocy kolegów. Losy Messiego i Cristiano Ronaldo są niesamowite" - pisze Viaplay Sport Polska na platformie X.

Strzał na wagę zwycięstwa i awansu do półfinału oddał Nicolas Otamendi. Drużyna podbiegła wtedy do Lionela Messiego i zaczęła go przytulać.

Skrót meczu poniżej. Karnego Messiego można zobaczyć od 2:15:

---> Hiszpańska prowokacja. Szykują pożegnanie Kroosowi
---> "Niepojęte". Burza wokół reprezentacji Francji

Źródło artykułu: WP SportoweFakty