Piłkarz zatrzymany. Oskarżenia są bardzo poważne

Getty Images / Masashi Hara / Na zdjęciu: Kaishu Sano
Getty Images / Masashi Hara / Na zdjęciu: Kaishu Sano

Reprezentant Japonii Kaishu Sano został zatrzymany przez policję. Piłkarza i dwóch innych mężczyzn oskarżono o gwałt na 30-letniej kobiecie.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak wynika z doniesień japońskich mediów, do napaści miało dojść w jednej z dzielnic Tokio w nocy z niedzieli (14.07) na poniedziałek. Portal Kyodo News powołuje się na informacje przekazane przez stołeczną policję i podaje, że 30-letnia ofiara tuż po domniemanym przestępstwie zawiadomiła służby.

Kaishu Sano i dwaj inni 20-letni mężczyźni kilka godzin później zostali zatrzymani w pobliżu hotelu. Aresztowani nie stawiali oporu i dobrowolnie poddali się przesłuchaniu. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że sprawcy poprzedniego dnia jedli posiłek z kobietą i jej przyjacielem.

Mężczyzna opuścił później towarzystwo, a 30-latka i jej nowi znajomi udali się do hotelu, w którym zatrzymała się kobieta. To właśnie tam miało dojść do gwałtu.

ZOBACZ WIDEO: Klątwa Harry'ego Kane'a? "Nie miał dobrej formy na tym turnieju"

23-letni Kaishu Sano całą dotychczasową karierę spędził w Japonii, a na początku lipca został kupiony przez niemiecki 1.FSV Mainz 05. Nowy klub piłkarza w swoich mediach społecznościowych wydał krótkie oświadczenie w tej sprawie.

"We wtorek późnym wieczorem Mainz 05 zostało zaskoczone doniesieniami japońskich mediów, że nasz nowy zawodnik Kaishu Sano został aresztowany w swojej ojczyźnie. Staramy się wyjaśnić tę sprawę tak szybko i kompleksowo, jak to możliwe" - czytamy. Japończyk w tym tygodniu miał rozpocząć treningi z nowym zespołem. Jego wyjazd do Niemiec stanął jednak pod dużym znakiem zapytania.

Sano występuje na pozycji defensywnego pomocnika. 23-latek w listopadzie 2023 roku zadebiutował w reprezentacji Japonii. Od tego czasu zaliczył cztery występy w narodowych barwach.

Czytaj też:
Górnik potwierdził kolejny transfer. To ma być następca Ennaliego
Gospodarz mundialu zwolnił trenera

Źródło artykułu: WP SportoweFakty