Problemy Wisły Kraków. Sprawą zajęła się UEFA

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki

Wisła Kraków krótko świętowała awans do II rundy eliminacji Ligi Europy. Humory działaczom Białej Gwiazdy popsuła UEFA. Jak poinformowała "Gazeta Krakowska", europejska federacja zamroziła pieniądze, jakie Wisła powinna otrzymać za grę w pucharach.

W tym artykule dowiesz się o:

Wisła Kraków w I rundzie eliminacji Ligi Europy wyeliminowała kosowskie KF Llapi Podujevo. U siebie Biała Gwiazda zwyciężyła 2:0, a w rewanżu pokonała przeciwników 2:1. W II rundzie krakowianie zmierzą się z austriackim Rapidem Wiedeń.

Wisła miała krótki czas na świętowanie. Do tego nastroje zepsuła UEFA, która wróciła do sprawy sprzed lat i zamroziła wypłatę pieniędzy, jakie Wiśle należą się za grę w europejskich pucharach. Chodzi o 853 tysiące franków szwajcarskich. W przeliczeniu to prawie 3,8 mln złotych.

Krakowski klub ma niemałe problemy finansowe i każde zarobione środki pomagają wyjść z kryzysu. Dlatego decyzja UEFA jest jak grom z jasnego nieba.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki

Europejska federacja wróciła do sprawy, która ciągnie się za Wisłą od dwóch dekad. Chodzi o konflikt pomiędzy Bogusławem Cupiałem (byłym właścicielem) i Adamem Mandziarą (menedżerem). Ten drugi domaga się wypłaty około 3,8 mln złotych.

"Mandziara już przed laty uważał, że należy się mu prowizja od transferów Kamila Kosowskiego i Macieja Żurawskiego. W pierwszym przypadku chodziło o 147 tysięcy euro, w drugim o 310 tysięcy" - przypomniała "Gazeta Krakowska".

Przypomnijmy, że Żurawski w 2005 roku przeszedł z Wisły Kraków do Celtiku Glasgow za 3,1 mln euro. Z kolei Kosowski z Wisły był wypożyczany do 1.FC Kaiserslautern, Southampton i Chievo Werona.

Spór rozstrzygały już sądy w Szwajcarii i Polsce, ale końca sprawy nie widać. Dlatego Wisła otrzymała od UEFA oficjalne pismo o zamrożeniu wypłaty środków. Polski klub ma 10 dni na złożenie odwołania, ale pieniądze i tak zostaną zamrożone do momentu ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy.

Czytaj także:
Był odkryciem w polskiej kadrze na Euro. Mówi pewnie: "Na to sobie nie pozwolę"
Goncalo Feio: Legia gra o mistrzostwo. To będzie wyjątkowy rok

Źródło artykułu: WP SportoweFakty