Sprawa ma swój początek w pierwszej połowie 2023 roku. To wtedy jeden z anonimowych internautów pisał w sekcji komentarzy internetowego wydania "Marki" rasistowskie obelgi skierowane do Viniciusa Juniora i Antonio Ruedigera. Niemiecki obrońca był ponadto obrażany ze względu na swoją wiarę (Ruediger jest muzułmaninem - przyp. red).
Interwencje w tej sprawie podjęły władze klubu. Tożsamość autora obelżywych komentarzy została wykryta z pomocą innych kibiców, a Real Madryt i Vinicius Junior pełnili rolę oskarżyciela prywatnego w procesie wytoczonym mężczyźnie.
17 lipca klub poinformował, że w sprawie zapadł wyrok skazujący. Hiszpański sąd rejonowy uznał mężczyznę za winnego dwóch przestępstw popełnionych przeciwko graczom Realu. Został skazany na osiem miesięcy więzienia w zawieszeniu. Winny może jednak uniknąć odsiadki, jeśli weźmie udział w programie na rzecz równego traktowania i zwalczania dyskryminacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zbigniew Boniek wciąż to ma! Cóż za opanowanie piłki
Na tym jednak nie koniec. Mężczyzna otrzymał też obowiązujący przez 20 miesięcy zakaz uczestnictwa w internetowym forum "Marki".
"Real Madryt, który wraz z Viniciusem Juniorem występował w postępowaniu w charakterze oskarżyciela prywatnego, będzie kontynuował działania na rzecz ochrony wartości naszego klubu i wykorzenienia wszelkich rasistowskich zachowań w świecie piłki nożnej i sportu" - podkreślono w klubowym komunikacie.
To drugi przypadek w krótkim czasie, gdy zapadł wyrok za kierowanie obelg w stronę gwiazd Realu. W czerwcu skazano również trzech kibiców Valencii CF, którzy w meczu z końcówki sezonu 2022/2023 dopuścili się rasistowskich zachowań względem Viniciusa. Oni również zostali skazani na 8 miesięcy w zawieszeniu, otrzymali też dwuletni zakaz stadionowy.
Czytaj też:
Goncalo Feio: Legia gra o mistrzostwo. To będzie wyjątkowy rok
Przyleci do Warszawy. Hit transferowy Legii?