"Nie zaprzątam sobie tym głowy". O co zagra Stal Mielec?

PAP / Dariusz Delmanowicz / Na zdjęciu: Kamil Kiereś
PAP / Dariusz Delmanowicz / Na zdjęciu: Kamil Kiereś

- Będziemy chcieli jak najszybciej zdobyć 40 punktów, które gwarantują utrzymanie - mówi trener Kamil Kiereś. W pierwszym meczu sezonu 2024/25 Stal Mielec zagra na własnym boisku z Widzewem Łódź (poniedziałek, godz. 19).

Gdy w trakcie poprzedniego sezonu trener Kamil Kiereś był pytany o cel Stal Mielec, na każdym kroku odpowiadał, że podstawą jest jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania. Ostatecznie nie udało się poprawić pozycji wywalczonej rok wcześniej - drużyna drugi raz z rzędu zakończyła zmagania na 11. pozycji.

O co Stal zagra w sezonie 2024/25? Personalnie zespół zbyt mocno się nie zmienił. Ważną informacją jest to, że mimo zapowiedzi nie odeszli Ilja Szkurin i Mateusz Kochalski, choć oczywiście to może się jeszcze zmienić, bo okienko transferowe wciąż jest otwarte.

- Zawsze trzeba mieć ambitne cele. Prezes już mówił, że fundamentalną rzeczą będzie zapewnienie sobie utrzymania na kolejny sezon. Naszym celem będzie ambitna gra w każdym meczu. Będziemy chcieli jak najszybciej zdobyć 40 punktów, które gwarantują utrzymanie. Jeśli to się uda, to będzie nas to napędzało do gry o wyższe miejsca. Być może uda się poprawić lokatę z poprzedniego sezonu. Dużym sukcesem byłaby obecność Stali w górnej połówce tabeli - mówił trener Kiereś na konferencji prasowej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co za widok! Tak medytuje gwiazda futbolu

Stal rozpocznie rozgrywki od meczu z Widzewem Łódź na własnym stadionie. Co ciekawe, po raz pierwszy od dawna drużyna nie jest typowana do spadku przez większość tzw. ekspertów. W poprzednich latach bywało z tym różnie.

- Nie zastanawiam się nad tym. Mam swoją drogę, podążamy rytmem pracy, wyciągamy wnioski, przechodzimy do kolejnego dnia. Przewidywania ekspertów nie zawsze się pokrywają, więc raczej nie zaprzątamy sobie tym głowy - mówi trener Kiereś.

A przecież jeszcze niedawno sytuacja wokół drużyny była dość napięta. Na dwa tygodnie przed startem sezonu Stal straciła dwóch potężnych sponsorów: PGE oraz PZU.

- Była niepewność, kiedy zostało to ogłoszone, ale drużyna otrzymała informację, że sezon jest zabezpieczony, a my mamy skupić się na celach sportowych - skwitował krótko trener Kiereś.

Początek meczu Stal Mielec - Widzew Łódź w poniedziałek o godz. 19.

CZYTAJ TAKŻE:
Raków zwycięski na początku sezonu. Papszun: Czułem się jak debiutant
Nagły zwrot ws. transferu Klimali. Przenosiny do Belgii nie dojdą do skutku?

Komentarze (0)