"Wymęczyliśmy ich". Legia rozłożyła rywala na łopatki

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na pierwszym planie: Artur Jędrzejczyk
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na pierwszym planie: Artur Jędrzejczyk

Artur Jędrzejczyk był w doskonałym nastroju po pokonaniu Caernarfon Town 5:0. - Musieliśmy się trochę rozkręcić - stwierdził w wywiadzie dla Polsatu Sport kapitan Legii Warszawa.

Zespół "Wojskowych" w pierwszym meczu wygrał 6:0, a w czwartkowy wieczór ponownie upokorzył Walijczyków. Spotkanie na stadionie Caernarfon Town FC zakończyło się zwycięstwem Legii Warszawa 5:0.

W pierwszych 45 minutach zawodnikom Goncalo Feio brakowało skuteczności, natomiast po przerwie Legia udowodniła, że zasługuje na awans do trzeciej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Artur Jędrzejczyk pokusił się o podsumowanie meczu.

- Musieliśmy się trochę rozkręcić. Na początku ciężko było się przebić. Wymęczyliśmy ich trochę w pierwszej połowie, no i w drugiej nam się udało strzelić. Stworzyliśmy sobie jeszcze kilka okazji, ale nie możemy też czasem dopuszczać, z całym szacunkiem do przeciwnika, do takich głupich kontr, żebyśmy nie tracili głupich bramek - tłumaczył w rozmowie z Bożydarem Iwanowem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki

Jędrzejczyk dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa i przełamał się po pięcioletniej przerwie (więcej TUTAJ). Kapitan drużyny w rozbrajający sposób skomentował sytuację bramkową.

- Zobaczyłem piłkę, zamknąłem oczy, odbiła się od głowy i wpadła. Takie jest moje zadanie. Fajnie, że się udało, bo już nie pamiętam, kiedy strzeliłem bramkę - nie ukrywał Jędrzejczyk.

Czytaj więcej:
Lekko, łatwo i przyjemnie. Legia odmieniona po przerwie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty