Kamil Grabara szczery do bólu. Do Wolfsburga poszedł dla kasy

Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Kamil Grabara
Getty Images / Mikolaj Barbanell/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Kamil Grabara

Kamil Grabara od sezonu 2024/25 będzie grał dla VfL Wolfsburg. W rozmowie z "Kickerem" wypalił wprost: - Skłamałbym, gdybym powiedział, że finanse nie odegrały żadnej roli. Nie muszę robić z tego transferu romantycznej historii - powiedział.

13,5 miliona euro kosztował Kamil Grabara. Od sezonu 2024/25 Polak będzie występował na boiskach Bundesligi w VfL Wolfsburg.

Grabara w rozmowie z "Kickerem" powiedział o motywach, które nim kierowały. Nie opowiadał bajek, że jako dziecko miał na ścianie plakaty z piłkarzami VfL i zawsze marzył o grze dla tego klubu.

- Wiele powodów przemawiało za Wolfsburgiem, przede wszystkim ten klub mnie chciał. Skłamałbym, gdybym powiedział, że finanse nie odegrały żadnej roli. Nie muszę robić z tego transferu romantycznej historii - stwierdził Grabara.

- Mam 25 lat, przestałem gonić za osobistymi celami. Jeśli będę grał dobrze, to zespół będzie grał dobrze. Nie jestem szczególnie samolubny. Nie mam problemu, jeśli będziemy tracić po trzy gole w każdym meczu, gdy będziemy wygrywać - powiedział.

Dziennikarz przeprowadzający wywiad słusznie zauważył, że jeśli VfL Wolfsburg będzie w każdym meczu tracił po trzy gole, to Grabara może mieć problem z powołaniem do reprezentacji Polski. Michał Probierz pominął go w powołaniach na niedawne mistrzostwa Europy w Niemczech.

- Mam nadzieję, że było to spowodowane tym, że nie byłem wystarczająco dobry. Muszę się więc poprawić - odparł. A po pytaniu czy będzie grał jeszcze dla reprezentacji Polski odpowiedział: - może tak, może nie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zabawa Lewandowskiego na treningu. Co za technika!

CZYTAJ TAKŻE:
Podpalili dach. Potężne straty na stadionie Cracovii
"Here we go!". Wielki transfer FC Barcelony

Komentarze (2)
avatar
chyba się nie znam
11.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I źle ocenia sytuację bo żeby dostać się do reprezentacji nie trzeba być wystarczająco dobrym - mówimy tu o jednej z najgorszych drużyn Europy. Prawdę mówiąc czuję cynizm jego wypowiedzi. 
avatar
Świntuch
7.08.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A co w tym dziwnego, że poszedł dla kasy? Przecież każdy jeden człowiek zmieni pracę, jeżeli mu zaproponują lepsze warunki finansowe. Ewentualnie dla idei może klub zmienić ktoś, kto juz ma tyl Czytaj całość