Sezon 2024/25 w Premier League rusza już w najbliższy weekend. Arne Slot szykuje się do debiutu w roli trenera Liverpoolu, ale na kilka dni przed pierwszym meczem nie wie, czy będzie miał do dyspozycji jednego z liderów.
Wszystko dlatego, że z klubu może odejść Luis Diaz. Jak informuje "El Chiringuito", Luis Diaz i Manchester City osiągnęli porozumienie ws. warunków indywidualnego kontraktu, który ma obowiązywać przez pięć najbliższych sezonów.
Według tego samego źródła mistrz Anglii jest gotów zapłacić za Kolumbijczyka 70 milionów euro.
O możliwym odejściu Luisa Diaza z Liverpoolu mówiło się już w maju. Chęć opuszczenia zespołu miała być powiązana z odejściem Juergena Kloppa. Niemiec był dla tego zawodnika prawdziwym mentorem. Wówczas spekulowano o możliwym transferze do FC Barcelony.
Czy Luis Diaz wzmocni ligowego rywala? Hiszpańskie źródła twierdzą, że tak, ale dziennikarze na co dzień pracujący przy Manchesterze City... zaprzeczają. Sam Lee z "The Athletic" jest zdania, że informacje "El Chiringuito" po prostu nie są prawdziwe.
Przypomnijmy - Luis Diaz ma ważny kontrakt z Liverpoolem do 30 czerwca 2027 roku. W poprzednim sezonie strzelił 13 goli i zanotował 5 asyst w 51 meczach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Thierry Henry dał popis! Zobacz szalony taniec trenera Francji
CZYTAJ TAKŻE:
Tyle Wisła zapłaciła za Rodado. Szok!
Cztery mecze bez zwycięstwa i wystarczy. Pierwszy trener w I lidze zwolniony