We wtorek (13 sierpnia) TVP Sport przekazał szokujące wieści na temat Franciszka Smudy. "Smuda jest w stanie krytycznym, a prognozy lekarzy z godziny na godzinę są coraz mniej optymistyczne" - napisano w artykule dotyczącym legendarnego polskiego trenera, a WP SportoweFakty potwierdziły te doniesienia.
Z kolei pięć dni później media obiegła informacja o śmierci legendarnego polskiego trenera. Smuda zmarł w wieku 76 lat po długiej walce z nowotworem krwi.
Były selekcjoner reprezentacji Polski został już pożegnany przez znane osobistości i to nie tylko ze świata piłkarskiego. Wpis w mediach społecznościowych dotyczący Smudy zamieścił między innymi premier RP Donald Tusk.
"Franciszek Smuda był Trenerem przez duże T. Poznaliśmy się bliżej, kiedy prowadził reprezentację na polskich mistrzostwach Europy 2012. Nieustępliwy, twardy, niewrażliwy na pochlebstwa i złośliwości. Wielka postać polskiej piłki" - w takich słowach Tusk pożegnał szkoleniowca.
Smuda podczas kariery trenerskiej trzykrotnie zdobył mistrzostwo Polski - dwa razy z Widzewem Łódź i raz z Wisłą Kraków. Do tego dwukrotnie triumfował w Superpucharze kraju ze wspomnianymi klubami, natomiast z Lechem Poznań sięgnął po Puchar Polski. W latach 2009-2012 pełnił funkcję selekcjonera polskiej kadry, lecz bez większych sukcesów.