"Błąd wykorzystuje ten błąd". Tak beniaminek strzelił Jagiellonii [WIDEO]

Zdjęcie okładkowe artykułu: Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: gol Błąda
Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: gol Błąda
zdjęcie autora artykułu

Wystarczyła chwila nieuwagi obrońców Jagiellonii Białystok, by GKS Katowice znalazł drogę do siatki. W polu karnym dobrze odnalazł się Adrian Błąd.

Aktualni mistrzowie Polski łączą grę na kilku frontach i w niedzielę udali się na spotkanie wyjazdowe z GKS-em Katowice. Podopieczni Adriana Siemieńca dali się zaskoczyć już po kilkudziesięciu sekundach trwania meczu.

Fatalnie w pobliżu własnej bramki zachował się Jetmir Haliti, przekazując piłkę Bartoszowi Nowakowi. Ofensywny pomocnik zabawił się z obrońcami i celnie podał w kierunku klubowego kolegi.

Adrian Błąd długo się nie zastanawiał i płaskim strzałem znalazł sposób na Sławomira Abramowicza. Skrzydłowy tym samym skarcił Jagiellonię Białystok.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Neymar wraca do gry. Odbył wyjątkowy trening

- Błąd wykorzystuje ten błąd Jagiellonii Białystok - stwierdził na antenie Canal+ Sport Adam Marchliński. - Co zrobił Haliti?! Już wiemy, że z defensywą Jagiellonii nie jest najlepiej - dodał drugi komentator, Mateusz Rokuszewski.

Białostoczanie podnieśli się po kuriozalnie straconym golu na samym początku spotkania. W 18. minucie niezawodny Afimico Pululu pojawił się pod bramką gospodarzy i uderzeniem z niewielkiej odległości doprowadził do wyrównania.

Czytaj więcej: Jak on tego nie strzelił?! Katastrofalne pudło w meczu pierwszej ligi [WIDEO]

Źródło artykułu: WP SportoweFakty