Niedziela zdecydowanie należy do polskich napastników. Po tym, jak 3 bramki w meczu Basaksehiru zdobył Krzysztof Piątek, niewiele słabszym wyczynem popisał się Mariusz Stępiński.
31-latek rozstrzygnął losy spotkania. Jego Omonia Nikozja, do przerwy przegrywała 1:2 z Nea Salamis, jednak ostatecznie, dzięki trafieniom Stępińskiego z 84. oraz 88. minuty, wraca do Nikozji z 3 oczkami.
Stępiński jest w tym sezonie w znakomitej formie. W 7 rozegranych jak dotąd meczach zdobył 6 bramek i walnie przyczynił się do awansu swojego zespołu do Ligi Konferencji Europy, gdzie jego zespół mierzyć się będzie m.in. z Legią Warszawa.
[b]Trafienia Stępińskiego można zobaczyć na poniższym wideo:
[/b]
Czytaj także:
- Kadrowicz udźwignął presję [WIDEO]
- Taki samobój zdarza się raz na 100 lat
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można oglądać w nieskończoność! Cudowne uderzenie w futsalu