"Bardzo się boję". Powiedział wprost, co grozi reprezentacji Rosji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Maksim Konstantinov/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Walerij Karpin
Getty Images / Maksim Konstantinov/SOPA Images/LightRocket / Na zdjęciu: Walerij Karpin
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Rosji rozegra w czwartek (5 września) towarzyski mecz z drużyną Wietnamu. Przed tym spotkaniem Walerij Karpin został zapytany o możliwość powrotu Sbornej do rywalizacji na wielkich imprezach. Selekcjoner wyraził duże obawy.

W lutym 2022 roku Rosja zaatakowała Ukrainę. Świat sportu zareagował różnymi sankcjami. Jeśli chodzi o piłkę nożną, to reprezentacja Rosji i rosyjskie kluby zostały wykluczone z ważnych rozgrywek. Tym samym Sborna nie może uczestniczyć w eliminacjach do Euro czy mistrzostw świata i nie gra także w Lidze Narodów.

W dobie wojny w Ukrainie i popełnianych tam zbrodni przez reżim Władimira Putina reprezentacja Rosji nie jest pożądanym rywalem dla światowych czy europejskich potęg. Z tego względu musi rozgrywać mecze towarzyskie z niżej notowanymi przeciwnikami. Pewnymi wyjątkami były tylko sparingi z Kamerunem czy Serbią.

W tym tygodniu Rosjan czekają mecze z drużynami Wietnamu (5 września o godz. 15:00) i Tajlandii (7 września). To czołowe reprezentacje w strefie Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN). Jednak w rankingu FIFA są notowane na pograniczu pierwszej i drugiej setki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Piękny gol piłkarki FC Barcelony. Co za uderzenie!

Przed meczem w Hanoi (stolica Wietnamu) głos na konferencji prasowej zabrał trener Walerij Karpin. Selekcjoner Sbornej opowiedział o tym, jak obecnie prezentuje się zespół. Czy będzie gotowy do gry na najwyższym poziomie, jeśli zawieszenie zostanie cofnięte?

- Nikt nie ma odpowiedzi na to pytanie. Graliśmy przeciwko reprezentacji Serbii i graliśmy z reprezentacją Kamerunu. Jasne, że były to mecze towarzyskie, ale wyglądaliśmy tam na konkurencyjnych - powiedział Karpin, cytowany przez "Championat".

W pewnym momencie szkoleniowiec został zapytany wprost, czy nie obawia się, że reprezentacja Rosji powróci do gry w ważnych międzynarodowych imprezach dopiero za 10 lat.

- Bardzo się boję - stwierdził 55-latek.

Wówczas Karpin został zapytany, co w takim razie można zrobić. - Mogę umrzeć za 10 lat - wyznał szczerze trener, który prowadzi Sborną od 2021 roku.

Czytaj także: Zobacz, co się w Hiszpanii pisze o Lewandowskim Kosmiczny wynik. Robert Lewandowski strzela, FC Barcelona niszczy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty