Raków potwierdził hit w ostatnim dniu okienka. Kolejny transfer wewnątrz ligi

Raków Częstochowa wziął się w ostatnich tygodniach za rozbiórkę Piasta Gliwice. Najpierw wyciągnął Ariela Mosóra, a 6 września pod Jasną Górę trafił Michael Ameyaw.

Ameyaw był zawodnikiem Piasta od lipca 2021 roku. W zespole z Górnego Śląska rozegrał w sumie 95 meczów i strzelił 15 goli. W obecnym sezonie zdobył trzy bramki, a tę ostatnią przeciwko... Rakowowi. Co więcej, było to trafienie, które dało niespodziewane zwycięstwo ekipie Piasta w Częstochowie. Teraz będzie strzelał dla Rakowa - klub spod Jasnej Góry aktywował klauzulę odstępnego, a Ameyaw podpisał kontrakt do 30 czerwca 2029 roku.

W ostatnich tygodniach sporo mówiło się o nim w kontekście powołania do reprezentacji Polski, ale ostatecznie selekcjoner Michał Probierz zdecydował się na innych zawodników. Ameyaw musi uzbroić się w cierpliwość.

W Rakowie będzie brany pod uwagę w kontekście gry jako jedna z "dziesiątek". Ameyaw może również występować na wahadle, gdy zajdzie taka potrzeba. Nominalnie jest to skrzydłowy, natomiast wiemy, że Raków gra w zupełnie innym systemie.

- Wraz z przyjściem Michaela pozyskujemy szybkiego piłkarza, który pasuje do naszego DNA swoimi ogromnymi możliwościami motorycznymi. Jest groźny dzięki swojemu dryblingowi i finalizacji akcji. Kupujemy nie tylko polskiego zawodnika, ale także gracza silnego psychicznie z ogromną chęcią rozwoju i wykonywania kolejnych kroków w naszym zespole - powiedział dyrektor sportowy Rakowa Samuel Cárdenas.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Każdy piłkarz marzy o takim golu. Potężne uderzenie w samo okno

CZYTAJ TAKŻE:
"Taka prośba". Boniek zwrócił się do rzecznika prokuratury
Piast znalazł zastępstwo za Mosóra. Hiszpan podpisał kontrakt