Nie tak kibice, piłkarze, sztab szkoleniowy i cały zarząd FC Barcelony wyobrażali sobie początek sezonu w wykonaniu swojej drużyny w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Przed rozpoczęciem zmagań w tych elitarnych rozgrywkach cel m.in. trenera Hansiego Flicka był jeden - wygranie tej rywalizacji.
Rzeczywistość mocno zweryfikowała zapędy niemieckiego szkoleniowca. W czwartek Blaugrana przegrała wyjazdowe spotkanie z AS Monaco 1:2. Abstrahując od wyniku to sama postawa wielu zawodników wołała o pomstę do nieba. Już w 11. minucie spotkania Eric Garcia otrzymał czerwoną kartkę.
Ten mecz nie poszedł po myśli także m.in. Marca Andre Ter Stegena czy Roberta Lewandowskiego. Polak był cieniem samego siebie, niemalże nie istniał na boisku i w 80. minucie spotkania został zmieniony przez 19-letniego Sergiego Domingueza.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co za strzał! Gol "stadiony świata" w Argentynie
Francuskie media nie mogły przejść obojętnie obok takiego wydarzenia. Portal maxifoot.fr postanowił dać najniższą notę Lewandowskiemu ze wszystkich piłkarzy obecnych na boisku. Polak otrzymał 2 w dziesięciostopniowej skali.
"Polski napastnik był jak widmo. Samotny na czele ataku były strzelec Bayernu Monachium błąkał się jak zagubiona dusza. Dla niego wieczór do zapomnienia. Zbyt niewystarczające dla gracza tej postury. Zastąpiony w 80. minucie przez Sergiego Domingueza." - czytamy w artykule.
Z kolei portal 90min.com był nieco mniej krytyczny dla kapitana reprezentacji Polski. W tym przypadku dziennikarze ocenili Lewandowskiego na "piątkę" także w dziesięciostopniowej skali.
"Czerwona kartka, którą bardzo wcześnie otrzymał Eric Garcia, nie ułatwiła mu zadania. Robert Lewandowski nie miał za dużo do powiedzenia w tym spotkaniu. Skomplikowany wieczór dla niego. Jego miejsce na ostatnie minuty zajął Sergi Dominguez" - napisali wprost dziennikarze.
Przedstawiciele portalu sofoot.com porównali występ Roberta Lewandowskiego do... jazdy na nartach latem i ocenili jego mecz na trzy z dziesięciu. " Zero bramek, bardzo mało trafień i jeszcze mniej wygranych pojedynków. Lewandowskiemu latem trudno jeździć na nartach. Zwłaszcza w Monako…"
Kolejne spotkanie w Lidze Mistrzów FC Barcelona rozegra już pierwszego dnia października. Ich rywalem na własnym stadionie będzie Young Boys Berno, które obecnie zajmuje 12. miejsce w lidze szwajcarskiej.