Piłkarze Barcelony wyszli na mecz w koszulkach z przekazem

Twitter / FC Barcelona / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony
Twitter / FC Barcelona / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony

Z uwagi na kontuzje przez wiele miesięcy w barwach FC Barcelony nie będzie występował Marc-Andre ter Stegen. Z tego powodu jego klubowi koledzy okazali mu wsparcie przy okazji środowego (25 września) meczu La Ligi.

Mimo że FC Barcelona po nieudanej kampanii znakomicie rozpoczęła kolejny sezon, to i tak nie może być w pełni zadowolona. Wszystko z uwagi na problemy zdrowotne ich piłkarzy.

Na środę, 25 września zaplanowano spotkanie 7. kolejki hiszpańskiej La Ligi pomiędzy Barcą a Getafe CF. Obecny szkoleniowiec Blaugrany Hansi Flick musiał ułożyć wyjściowy skład bez takich zawodników jak Ronald Araujo, Marc Bernal, Frenkie de Jong, Gavi, Fermin Lopez, Dani Olmo czy Marc-Andre ter Stegen.

W poprzednim meczu ligowym kontuzji doznał ostatni z wymienionych. Bramkarz Barcelony opuścił boisko pod koniec pierwszej połowy i okazało się, że doznał całkowitego zerwania ścięgna rzepki i ma pauzować aż osiem miesięcy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowe obrazki. Tak koledzy uczcili jubileusz Lewandowskiego

Z tego powodu w kolejnym spotkaniu jego klubowi koledzy postanowili okazać mu wsparcie. Na mecz z Getafe wyszli bowiem w koszulkach dla Niemca. "Bądź silny kapitanie" - brzmiał napis na trykotach.

Wspomniane słowa zostały skierowane do ter Stegena w dwóch językach. Z przodu koszulek były one po katalońsku, zaś z tyłu po niemiecku.

Kontuzja ter Stegena sprawiła, że Barca postanowiła sięgnąć po nowego golkipera. Z uwagi na zamknięte okno transferowe mogła zakontraktować jedynie wolnych bramkarzy i ostatecznie najprawdopodobniej przekonała Wojciecha Szczęsnego do wznowienia kariery. Ze strony znanego włoskiego dziennikarza padło już słynne "Here we go" (więcej TUTAJ).

Na zdjęciu: napis skierowany do ter Stegena po niemiecku (fot. David Ramos/Getty Images)
Na zdjęciu: napis skierowany do ter Stegena po niemiecku (fot. David Ramos/Getty Images)
Źródło artykułu: WP SportoweFakty