Jeszcze parę dni temu taki scenariusz byłby niemożliwy do zrealizowania, ale gdy kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen, wszystko wywróciło się o 180 stopni.
FC Barcelona szukała bramkarza, Wojciech Szczęsny był wolny, bo miesiąc wcześniej ogłosił zakończenie kariery. I stwierdził, że jednak chce mu się jeszcze pograć w piłkę przez rok. W środę Barca oficjalnie potwierdziła pozyskanie 34-latka (----> WIĘCEJ).
Czy jest to powrót wyłącznie do piłki klubowej? Tak. Szczęsny nie zamierza wracać do reprezentacji Polski, o czym opowiedział w rozmowie z "Foot Truckiem".
- 12 października mam zaplanowane pożegnanie na Stadionie Narodowym i się tam pojawię, co oznacza, że w reprezentacji już nie zagram. Uważam, że to byłoby nie fair w stosunku do chłopaków, którzy walczą o miejsce w bramce - powiedział Szczęsny.
Przypomnijmy, że na najbliższe zgrupowanie powołani zostali Łukasz Skorupski, Marcin Bułka, Bartłomiej Drągowski i Bartosz Mrozek.
Jak Szczęsny argumentuje brak chęci powrotu do kadry?
- Ja generalnie zakończyłem karierę i sam jestem zdziwiony, że podjąłem decyzję o jej wznowieniu. Taki powrót nie miałby sensu. Tym bardziej, że ja wznawiam karierę na jeden rok, więc nawet jakbym wrócił do kadry, to zagrałbym w dwóch meczach Ligi Narodów, więc to zupełnie nie ma sensu - podkreślił były już reprezentant kraju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Czeski kibic dokonał tego jako pierwszy. Zarobił okrągły milion!