Od kilkunastu dni przygotowywano podłoże pod nowy plac gry. Następnie rozpoczęło się rozkładanie murawy. Cały proces został już zakończony. Zamontowane zostały również bramki. Oznacza to, że nie powinno być żadnych przeciwwskazań, aby od wiosny Lech Poznań swoje mecze rozgrywał na obiekcie przy ul. Bułgarskiej. Koniecznością będzie jedynie odpowiednie zabezpieczenie całego stadionu, ale to nie będzie raczej stanowić problemu.
W czwartek Stadion Miejski jest zamknięty, ponieważ trwają przygotowania do podnoszenia ostatniej z kratownic tworzących konstrukcję dachu. Dźwigi pokonały już drogę na drugą stronę stadionu i być może jeszcze w czwartek potężna konstrukcja zostanie podniesiona i zamontowana na swoim miejscu. W najgorszym przypadku proces ten powinien zostać zakończony w piątek, choć podnoszenie drugiej z bocznych kratownic pokazało, że żadnego terminu nie można być pewnym. Tym razem jednak robotnicy nie spodziewają się większych problemów.