W mocno pozmienianym składzie Wisły Kraków znalazł się miedzy innymi Frederico Duarte, który w 6. minucie strzelił na 1:0. Dostał podanie od Patryka Gogóła i kilkanaście metrów od bramki Polonii Warszawa jednym ruchem zgubił krycie. Pozostało oddać uderzenie i pokonać nim Mateusza Kuchtę. Wisła wcześnie cieszyła się prowadzeniem, a mecz już zapowiadał się pasjonująco.
Wisła przeważała po strzeleniu gola. To ona oddała kolejne uderzenie celne, z którym poradził sobie Mateusz Kuchta. Była także szarża nakręconego Frederico Duarte. Po pierwsze jednak nie przymierzył w bramkę Polonii, a po drugie znajdował się na spalonym.
Polonia rozpędzała się i zaczęła stwarzać szanse na doprowadzenie do remisu. Michał Kołodziejski główkował za wysoko po dośrodkowaniu ze stałego fragmentu gry, a w 27. minucie były aż trzy uderzenia zawodników Czarnych Koszul. Dwa z nich obronił Anton Cziczkan, a druga dobitka Ilkaya Durmusa była niecelna. Ilkay Durmus musiał jeszcze poczekać na jego "pięć minut".
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
W 34. minucie była jeszcze lepsza szansa Polonii. Anton Cziczkan wykonał beznadziejne podanie pod nogi Ilkaya Durmusa, a ten niebawem oddał piłkę Michałowi Bajdurowi. Pomocnik strzelił w sytuacji sam na sam w głowę bramkarza, a dobitka była już kompletnie niekontrolowana.
Niewykorzystane szanse lubią się mścić i w 39. minucie padła rewelacyjna bramka na 2:0 dla Wisły. Frederico Duarte wyrastał na najważniejszego zawodnika meczu. Dostał podanie blisko pola karnego Polonii, ułożył sobie piłkę na stopie i kapitalnie przymierzył z dystansu w okienko bramki Mateusza Kuchty.
W kwadransie po przerwie Polonia doprowadziła do remisu 2:2, a oba gole były dziełem Ilkaya Durmusa z pomocą Marcela Predenkiewicza. W 55. minucie skrzydłowy wykonał dobitkę strzału Marcela Predenkiewicza zatrzymanego przez Antona Cziczkana. Z kolei w 57. minucie Ilkay Durmus doprowadził do remisu uderzeniem głową bezpośrednio po dośrodkowaniu. W pojedynku doszło do gwałtownego zwrotu akcji.
Po wyrównaniu praktycznie skończyła się druga połowa. Trenerzy wprowadzali zawodników z ławek rezerwowych, ale żaden nie ożywił widowiska. Pojawił się chaos, a także respekt wobec przeciwnika po oberwaniu mocnych ciosów. Skoro obu zespołom nie spieszyło się do atakowania, to przy remisie 2:2 musiały zagrać jeszcze dogrywkę.
W dogrywce pojawił się między innymi lider gości Angel Rodado. Trener Mariusz Jop postawił na najbardziej bramkostrzelnego z podopiecznych, żeby dodać wigoru ofensywie. Angel Rodado powinien odzyskać prowadzenie dla Wisły, ale nie wykorzystał rzutu karnego za zagranie ręką Michała Kołodziejskiego. Jego uderzenie obronił Mateusz Kuchta.
Nie wykorzystali okazji goście, więc zrobili to niebawem gospodarze. Od 108. minuty Polonia była na prowadzeniu po raz pierwszy w meczu. Daniel Vega zebrał piłkę odbitą rykoszetem po strzale z rzutu wolnego. Zmiennik wyłożył ją Bartłomiejowi Poczobutowi, który pokonał z bliska Antona Cziczkana. Zrobiło się 3:2 przy Konwiktorskiej i ten wynik już nie zmienił się do końca dogrywki.
Polonia Warszawa - Wisła Kraków 3:2 pd. (0:2, 2:2, 2:2)
0:1 - Frederico Duarte 6'
0:2 - Frederico Duarte 39'
1:2 - Ilkay Durmus 55'
2:2 - Ilkay Durmus 57'
3:2 - Bartłomiej Poczobut 108'
W 105. minucie Angel Rodado (Wisła) nie wykorzystał rzutu karnego. Mateusz Kuchta obronił.
Składy:
Polonia: Mateusz Kuchta - Ernest Terpiłowski, Michał Grudniewski, Michał Kołodziejski, Paweł Olszewski (106' Erjon Hoxhallari) - Bartłomiej Poczobut - Marcel Predenkiewicz (79' Dani Vega), Xabi Auzmendi (90' Oliwier Wojciechowski), Michał Bajdur (63' Krzysztof Koton), Ilkay Durmus - Szymon Kobusiński (46' Łukasz Zjawiński)
Wisła: Anton Cziczkan - Dawid Szot, Igor Łasicki, Mariusz Kutwa, Giannis Kiakos (69' Rafał Mikulec) - Kacper Duda (59' Marc Carbo), James Igbekeme - Patryk Gogół (59' Łukasz Zwoliński), Olivier Sukiennicki (94' Angel Rodado), Jesus Alfaro (59' Tamas Kiss) - Frederico Duarte
Żółte kartki: Kołodziejski, Koton, Poczobut (Polonia) oraz Łasicki, Mikulec (Wisła)
Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn)
Czy Polonia Warszawa zdobędzie w tym sezonie Puchar Polski? 
Wisła prysła