Daniel Stefański od 2012 roku sędziował na arenie międzynarodowej. Na swoim koncie ma łącznie 91 występów. Okazuje się, że czwartkowe spotkanie Ligi Konferencji pomiędzy Omonią Nikozja a Rapidem Wiedeń (3:1) było ostatnim takim w jego karierze.
"Daniel Stefański poprowadził wczoraj swój ostatni mecz w roli sędziego międzynarodowego. Pamiątkowa koszulka ukazuje jego bogatą karierę. Szacun!" - napisał w mediach społecznościowych sędzia Łukasz Rogowski.
Fani arbitra mogą być jednak spokojni. "W 2025 roku w rozgrywkach europejskich nie zobaczymy sędziego Stefańskiego na boisku. Będzie mógł z to jeździć na mecze UEFA w roli arbitra VAR" - czytamy w poście.
Co więcej, 47-latek nadal będzie prowadzić mecze PKO Ekstraklasy oraz Pucharu Polski w roli arbitra głównego.
Daniel Stefański jest jednym z Polaków, który będzie odpowiadać za wideoweryfikację w europejskich rozgrywkach. Na liście są również Paweł Malec, Piotr Lasyk, Paweł Pskit oraz Tomasz Kwiatkowski.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wow! Fantastyczna przewrotka w Brazylii