Southampton na St Mary's Stadium podejmowało Norwich City. Bartosz Białkowski w ostatnich tygodniach regularnie gra w barwach Świętych. Tak i było we wtorkowy wieczór.
Po regulaminowych 90 minutach był remis 2:2. Sędzia od razu zarządził serię rzutów karnych. W niej lepsi okazali się piłkarze Southampton, wygrywając 6:5. Jednak bohaterem został Białkowski. Polak trzykrotnie zatrzymał strzały rywali!
Marka Saganowskiego zabrakło nawet na ławce rezerwowych.