Bramka już w 5. minucie. Tak Lech goni Raków [WIDEO]

Twitter / Canal+ Sport / Gol Ishaka
Twitter / Canal+ Sport / Gol Ishaka

Wiele wskazuje na to, że losy mistrzowskiego tytułu rozstrzygną między sobą Lech Poznań i Raków Częstochowa. Zespół Marka Papszuna odniósł pewne zwycięstwo w trwającej serii gier, a "Kolejorz" świetnie zaczął mecz z Radomiakiem Radom.

Podopieczni Nielsa Frederiksena cieszyli się z prowadzenia już w 5. minucie niedzielnego spotkania. Akcję Lecha Poznań przyspieszył Joel Pereira, który celnie podał do Filipa Jagiełły.

Pomocnik gości zdecydował się na podanie w pole karne Radomiaka Radom. Tam czekał już Mikael Ishak, który uprzedził Marco Burcha. Szwedzki napastnik mocnym strzałem umieścił piłkę w siatce i zdobył bramkę.

ZOBACZ WIDEO: Ale historia! Papież Franciszek z szalikiem Jagiellonii Białystok

Dla tego zawodnika było to już 19. trafienie w bieżącym sezonie PKO Ekstraklasy. Piłkarz "Kolejorza" w klasyfikacji strzelców ligowych rozgrywek ustępuje jedynie Efthymisowi Koulurisowi, który jest autorem 25 goli.

W 34. minucie gry było już 2:0 dla przyjezdnych. Po zagraniu Pereiry fatalnie skiksował Burch, a z jego błędu skorzystał Jagiełło i głową pokonał bramkarza.

Lech walczy o mistrzowski tytuł z Rakowem Częstochowa. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego meczu z Radomiakiem poznaniacy tracili do lidera trzy punkty. Z gry o trofeum już praktycznie wypisała się Jagiellonia Białystok, która przegrała z Koroną Kielce 1:3.

Radomiak przed niedzielnym starciem miał osiem punktów przewagi nad strefą spadkową. Podopieczni Joao Henriquesa zdobyli 35 punktów w 29 meczach.

Komentarze (2)
avatar
marycha55
28.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Medaliki idą po Mistrza ! ! ! ! ! ! 
avatar
szymek zu
27.04.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeciez Lech ...tzn AmicoKuchenkorz zdechł w Radomiu. Czym wy się zachwycacie?? 
Zgłoś nielegalne treści