W czwartek Chelsea FC mierzyła się na Stamford Bridge w Londynie z Djurgardens IF w rewanżowym meczu 1/2 finału Ligi Konferencji. Do stolicy Anglii przyleciały setki szwedzkich kibiców. Niektórzy z nich otrzymali miejsca w sektorach przeznaczonych dla fanów gospodarzy.
Tuż przed rozpoczęciem meczu zauważyli oni, że w części trybun zarezerwowanej dla gości znajdują się puste miejsca. Najprawdopodobniej wynikało to z tego, że szwedzki klub nie sprzedał całej przydzielonej mu puli biletów. W efekcie kibice Djurgardens IF postanowili opuścić swoje miejsca w sektorach zajmowanych przez fanów Chelsea i dołączyć do rodaków.
ZOBACZ WIDEO: Tego się nie spodziewałeś. Tak wygląda luksusowy autokar Manchesteru City
Media społecznościowe obiegły nagrania, na których widać Szwedów przeskakujących przez barierki na Stamford Bridge. Bezskutecznie próbowali ich powstrzymać stadionowi stewardzi.
Incydent skomentowała również Chelsea FC. "Na początku dzisiejszego meczu Ligi Konferencji Europy Chelsea FC była świadoma, że niektórzy kibice drużyny przyjezdnej dostali się do innych stref stadionu, naruszając zasady sprzedaży biletów. Kibice Chelsea, którzy siedzieli w bezpośrednim sąsiedztwie tych miejsc, zostali przeniesieni, a na stadion skierowano dodatkowe siły ochrony i policji" - czytamy w klubowym oświadczeniu.
Dodajmy, że Chelsea wygrała to spotkanie 1:0, pieczętując awans do finału Ligi Konferencji. Przed tygodniem angielska drużyna triumfowała na wyjeździe 4:1. Londyńczycy o tytuł zagrają z Realem Betis, który po dogrywce wyeliminował włoską Fiorentinę.