Dawid Kroczek będzie trenerem Cracovii tylko do zakończenia obecnego sezonu. Co prawda w jego kontrakcie była klauzula, która umożliwiała przedłużenie umowy o kolejny rok, gdy drużyna zajmie miejsce w górnej połowie tabeli PKO Ekstraklasy, ale klub uznał, że dalsza współpraca najwyraźniej nie ma sensu.
Kroczek objął Cracovię w kwietniu 2024 roku i w trudnej sytuacji utrzymał zespół w Ekstraklasie. Od tamtej pory poprowadził "Pasy" w 40 spotkaniach.
Jesienią Cracovia grała efektowny futbol i plasowała się w ścisłej czołówce tabeli. To rozbudziło apetyty kibiców, którzy spodziewali się nawet ataku na europejskie puchary.
Wiosna jednak zweryfikowała te plany. Cracovia spisywała się zdecydowanie poniżej oczekiwań i obecnie plasuje się na 8. pozycji w tabeli. Drużynie nie grożą ani puchary, ani też spadek.
W ostatnich meczach kibice "Pasów" dali jasno do zrozumienia, że nie podoba im się taka postawa drużyny. Prezes Mateusz Dróżdż podjął drastyczną decyzję o zakończeniu współpracy z trenerem Kroczkiem, natomiast należało się tego spodziewać.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Szaleństwo! Tak zareagowali na awans do Ekstraklasy