Reprezentacja Niemiec przegrała 1:2 z Portugalią w półfinale Ligi Narodów. Gospodarze objęli prowadzenie w 48. minucie za sprawą Floriana Wirtza, jednak później trafiali już tylko goście. W 63. minucie do remisu doprowadził Francisco Conceição, a pięć minut później wynik ustalił Cristiano Ronaldo.
Strzelec decydującego gola w samej końcówce drugiej połowy został zmieniony przez Joao Palhinhę. Gdy Ronaldo opuszczał boisko, towarzyszyły mu głośne gwizdy niemieckich kibiców. Było to wyraźnie słychać w transmisji telewizyjnej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Feta inna niż poprzednie. Nie świętował jak reszta
Już wcześniej próbowali oni sprowokować gwiazdora. W pewnym momencie część trybun zaczęła skandować nazwisko Leo Messiego - największego rywala Ronaldo. Portugalczyk jednak wydawał się tym niewzruszony.
Dodajmy, że w czwartek Crisitano Ronaldo strzelił swoją 137 bramkę dla reprezentacji Portugalii, a 937 w całej karierze. 40-latek wykonał więc kolejny krok w stronę realizacji celu, jakim jest przekroczenie bariery 1000 goli.
Reprezentacja Portugalii powalczy o złoto Ligi Narodów z lepszym z pary Hiszpania-Francja. Drugi półfinał odbędzie się w czwartek o godzinie 21:00 na stadionie w Stuttgarcie.