Mistrzowie Polski rozpoczęli mecz od mocnego uderzenia i objęli prowadzenie już w 4. minucie rywalizacji (więcej TUTAJ). Breidablik stać było na zdobycie bramki z rzutu karnego, ale w dalszej fazie spotkania Lech Poznań udokumentował swoją przewagę i wygrał 7:1.
"Kolejorz" jest już niemal pewny awansu do III rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Antoni Kozubal przyznał, że cieszy się z postawy zespołu, ale nie rozumie, dlaczego drużyna tak kiepsko zaprezentowała się w innych rozgrywkach.
ZOBACZ WIDEO: Urban nowym selekcjonerem. Oto co sądzą o nim kibice
- Cieszę się z tego powodu, też przez to, że mieliśmy słabe wejście w ten sezon. Fajnie, że się odbiliśmy. Liczę, że teraz to podtrzymamy i będzie więcej zwycięstw. Nie mam pojęcia, dlaczego tak zaczęliśmy sezon. Nie znam powodu, musimy kontynuować to co dzisiaj, graliśmy swoją piłkę - powiedział przed kamerą TVP Sport.
Rewanżowe spotkanie z mistrzem Islandii odbędzie się w środę 30 lipca. Początek meczu o godz. 20:30.
Oba rywalizujące zespoły poznały już potencjalnych rywali w III rundzie eliminacji. Zwycięzca dwumeczu "Kolejorza" z Breidablik zagra z wygranym pary Lincoln Red Imps - FK Crvena zvezda Belgrad. Pierwsze spotkanie wygrała 1:0 drużyna z Serbii.