Dla Pep Guardioli sezon 2024/25 okazał się jednym z najgorszych w karierze trenerskiej. Nie dość, że jego Manchester City radził sobie poniżej oczekiwań, to pojawiły się jeszcze problemy w życiu prywatnym.
Hiszpan i jego żona Cristina Serra przebywają obecnie w separacji. Doszło nawet do tego, że Guardiola udał się do Barcelony i spędził tam trzy dni, próbując ratować swoje małżeństwo. Wszystko wskazuje na to, iż nic z tego nie wyszło.
Brytyjski "Daily Mail" przekazał bowiem, że w przyszłym miesiącu małżeństwo Guardioli i Serry oficjalnie dobiegnie końca. Po 30 latach wspólnego życia para miała podjąć ostateczną decyzję o rozwodzie, który ma przebiec polubownie, o czym świadczy fakt, iż oboje zatrudnili tego samego prawnika.
Przypomnijmy, że Serra od pięciu lat mieszka w Barcelonie i miała być niezadowolona z tego, iż jej mąż przedłużył kontrakt z Manchesterem City w listopadzie 2024 roku. Gdy Guardiola próbował ratować małżeństwo, okazało się, iż uczucia po obu stronach się wypaliły.
O rozstaniu Guardioli i Serry było głośno już w styczniu, kiedy to oni sami poinformowali o rozstaniu. Mimo że dali sobie drugą szansę, to małżeństwa ostatecznie nie udało się uratować i już we wrześniu odbędzie się rozprawa rozwodowa.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co oni zrobili! Niesamowity gol w ósmej sekundzie