Podczas czwartkowego (4 września) meczu eliminacyjnego do mistrzostw świata 2026 pomiędzy Holandią a Polską (1:1 - RELACJA TUTAJ) w Rotterdamie, polscy kibice wywiesili transparent, który szybko odbił się szerokim echem w holenderskich mediach społecznościowych.
Na banerze widniał napis: "#rechtopdenath ('prawo do nocy' - przyp. red.). Be like Poland ('Bądź jak Polska' - przyp. red.)". Treść transparentu odnosiła się do niedawnego, wstrząsającego zabójstwa 17-letniej dziewczyny na trasie rowerowej w Holandii, które wywołało ogólnokrajową debatę na temat bezpieczeństwa kobiet w tym kraju.
ZOBACZ WIDEO: Wiadomo, co dziś robi Piotr Małachowski. Nie uciekł od sportu
Hasztag ten, popularny po tragicznej śmierci młodej Holenderki, w połączeniu z wezwaniem "Be like Poland", może sugerować, że Polska jest krajem bezpieczniejszym.
"Każdy w Holandii ma prawo czuć się bezpiecznie, gdziekolwiek się znajduje! Dość tego!" - skomentował profil "Fr1908R" na X.
Policja potwierdziła, że tragiczny atak na nastolatkę miał miejsce w nocy z 19 na 20 sierpnia na ścieżce rowerowej prowadzącej z Amsterdamu do Abcoude, jej rodzinnego miasta. Śledczy ustalili, że Lisa została zaatakowana przez mężczyznę również poruszającego się rowerem.
Mimo że dziewczyna zdołała wezwać pomoc pod numer alarmowy, funkcjonariusze, którzy szybko dotarli na miejsce zdarzenia, znaleźli ją martwą. Na jej ciele stwierdzono liczne rany kłute i cięte, w tym w okolicach szyi, co świadczyło o niezwykłej brutalności napaści.
Okazało się, że podejrzany, choć został ujęty w ośrodku dla uchodźców w Amsterdam-Zuidoost, nie był tam formalnie zameldowany, lecz miał mieszkać nielegalnie w pokoju znajomego.
Tragedia ta zainicjowała również szeroką falę solidarności. Tysiące Holendrów udostępniło w sieci hasło #rechtopdenacht ("prawo do nocy"), które szybko stało się symbolem sprzeciwu wobec przemocy wymierzonej w kobiety.