Robert Lewandowski uporał się z problemami zdrowotnymi, jest coraz lepszy i już na starcie nowego sezonu La Ligi zachwyca kibiców. Polak w niedzielnym meczu przeciwko Valencii skradł show.
37-latek w swoim 150. meczu w barwach Barcelony strzelił... dwie bramki. Potrzebował do tego niewiele ponad 20 minut gry. To były jego pierwsze klubowe trafienia w sezonie 2025/2026.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Gollob, Staszewski, Synowiec
Polski napastnik pojawił się na murawie w 68. minucie, zastępując Ferrana Torresa i trafił do siatki już w 75. minucie meczu. Na tym nie skończył, bo przymierzył też w 86. minucie spotkania. Asystował mu najpierw Dani Olmo, a później Marc Bernal.
Ten wpis Barcelony na portalu X mówi wszystko. "You just can't stop him..." (Po prostu nie możesz go zatrzymać) - napisał klub, dodając zdjęcie Lewandowskiego.
Barcelona pokonała w niedzielę Valencię 6:0 i po czterech meczach legitymuje się bilansem 3-1-0. Ustępuje tylko Realowi Madryt.
I nie wyłaźcie, tak będzie lepiej i zdrowiej dla wszystkich.