Fatalny błąd piłkarza Realu. Chwilę później było już 0:1

Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: gol dla 1:0 dla Olympique Marsylia
Twitter / Canal+ Sport / Na zdjęciu: gol dla 1:0 dla Olympique Marsylia

Mecz pomiędzy Realem Madryt i Olympique Marsylia dostarczył wielu emocji. Sensacyjnie to francuski zespół jako pierwszy objął prowadzenie. Pomógł w tym fatalny błąd gracza Królewskich. Zobaczcie sami.

Faworytem rozgrywanego na Santiago Bernabeu w Madrycie meczu był Real Madryt. Królewscy w tym sezonie celują w triumf w całych rozgrywkach Ligi Mistrzów i chcą uniknąć wpadek. Pierwszym rywalem w tej edycji był Olympique Marsylia.

Francuski zespół nie zamierzał się jedynie bronić w stolicy Hiszpanii. Zawodnicy Olympique swoją szansę na objęcie prowadzenia wykorzystali w 22. minucie. Wtedy to koszmarny błąd popełnił jeden z zawodników Realu, który podał piłkę Masonowi Greenwoodowi.

ZOBACZ WIDEO: Polska mistrzyni przeżyła koszmar. "Mój mąż wtedy pierwszy raz zemdlał"

Ten rozpoczął rajd z piłką, a przed polem karnym oddał ją Timothy'emu Weahowi. Ten nie miał problemów z pokonaniem bramkarza Realu.

- Ale błąd, popatrzmy co z tego wyniknie. Okazja do strzału i gol. Nieoczekiwanie prowadzą goście - mówił komentator Canal+.

Radość gości trwała jednak krótko, bo 7 minut później do remisu doprowadził Kylian Mbappe, który bez większych problemów wykorzystał rzut karny. Obie sytuacje można zobaczyć poniżej.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści