Pobije rekord wszech czasów "Lewego"? Niesamowite, co wyprawia

Getty Images / George Wood/Getty Images/Maja Hitij/Getty Images / Na dużym zdjęciu Robert Lewandowski, na małym Harry Kane
Getty Images / George Wood/Getty Images/Maja Hitij/Getty Images / Na dużym zdjęciu Robert Lewandowski, na małym Harry Kane

W 2021 roku Robert Lewandowski dokonał czegoś nieprawdopodobnego, pobijając rekord strzelecki Bundesligi. Na dobrej drodze do poprawy jego wyniku jest Harry Kane.

W sezonie 2020/2021 Robert Lewandowski zadziwił całe Niemcy. Polak w tych rozgrywkach zdobył dla Bayernu Monachium 41 ligowych bramek, ustanawiając nowy rekord Bundesligi. Poprzedni należał do Gerda Muellera, który 39 lat wcześniej zanotował o jedno trafienie mniej. Imponujące jest to, że Lewandowski potrzebował do tego zaledwie 28 spotkań, co daje kapitalną średnią na poziomie 1,4 bramki na mecz.

Wydawało się, że rekord polskiego snajpera utrzyma się przez wiele lat. Okazuje się jednak, że poważnie o jego pobiciu może myśleć Harry Kane. Anglik w rewelacyjnym stylu rozpoczął ten sezon.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ on to zrobił! Strzelił bramkę z własnej połowy

W pierwszych czterech kolejkach Bundesligi zdobył aż osiem bramek. Zanotował hat-tricki w meczach z RB Lipsk i TSG 1899 Hoffenheim, a przeciwko Hamburgerowi SV zapisał na swoim koncie dublet. Jakby tego było mało, dołożył także trzy asysty.

Łatwo wyliczyć, że Kane na początku tego sezonu ligowego może pochwalić się kapitalną średnią dwóch goli na mecz. Jeżeli utrzyma tę skuteczność do końca rozgrywek i uniknie kontuzji, na finiszu będzie miał aż 68 trafień. Jest to niemalże niemożliwy scenariusz, ale rekord Lewandowskiego i tak wydaje się być w jego zasięgu. 

Dodajmy, że Polak przed sezonem 2022/2023 został sprzedany przez Bayern do Barcelony. Bawarski klub rok później sprowadził z Tottenhamu Hotspur Kane'a, który tym samym został następcą Lewandowskiego. Anglik od początku strzela jak na zawołanie - w swoim pierwszym sezonie w Niemczech zdobył 36, a w drugim 26 ligowych goli. W obu przypadkach zostawał królem strzelców Bundesligi.

Komentarze (23)
avatar
retman_
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
23
4
Odpowiedz
Rekord Gerda próbowali pobić tacy snajperzy jak m.in. Rummenige, Heynckes, Klinsmann - i przez 40 lat się nie udawało.
Tak samo będzie z rekordem Lewandowskiego, próbowali: Nkunku, Kane ... ..
Czytaj całość
avatar
Tomasz
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
20
14
Odpowiedz
Harry syn Albionu zrobi to jest fo tego stworzony 
avatar
Ryszard Nogajski
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
14
9
Odpowiedz
skńczyło sie podaj podaj trzeba trochę pogonić no ale już starość 
avatar
krótka_piłka
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
48
13
Odpowiedz
Rekord legendarnego Gerda przetrwał 40 lat, rekord RL9 przetrwa co najmniej tyle samo...
...Kene i wielu jeszcze następnych po Kane mogą próbować - oczywiście bezskutecznie. 
avatar
Daniel Cz
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
31
17
Odpowiedz
Brawo Harry Kane, do boju i pobił rekord 
Zgłoś nielegalne treści