11 października Hiszpania zagra z Gruzją, a 14 października z Bułgarią w eliminacjach mistrzostw świata.
W środę z obozu Hiszpanów napłynęły niepokojące wieści - zgrupowanie musiał opuścić Dean Huijsen.
Tamtejsza federacja poinformowała, że Huijsen przyjechał na zgrupowanie z objawami zmęczenia mięśni. We wtorek nie trenował. Przeszedł dodatkowe badania, które wykazały wspomniane zmęczenie mięśni. Dziennikarz Miguel Angel Diaz dodał, że konkretnie chodzi o uraz łydki.
W miejsce Huijsena awaryjnie powołany został Aymeric Laporte.
Oczywiście dla samej Hiszpanii nie jest to wielki problem, bo i bez Huijsena powinna sobie z łatwością poradzić ze wspomnianymi przeciwnikami, ale już Xabi Alonso i cały Real Madryt mogą patrzeć na to z niepokojem.
Huijsen jest podstawowym obrońcą "Królewskich" i jego ewentualna przerwa w grze byłaby sporym ciosem dla zespołu. Zwłaszcza, że jeszcze przez jakiś czas niedostępny jest Antonio Ruediger. Zdrowymi stoperami są w tym momencie jedynie Eder Militao, David Alaba i Raul Asencio.
ZOBACZ WIDEO: Co za gol w Polsce. To nagranie po prostu trzeba zobaczyć