Podczas meczu eliminacji Ligi Konferencji 2025/26 pomiędzy Rakowem Częstochowa a Maccabi Hajfa, który odbył się na stadionie w Debreczynie 14 sierpnia, izraelscy kibice wywiesili transparent ze skandalicznym napisem "Murderers since 1939" (z ang. "Mordercy od 1939").
To oburzające hasło, które zafałszowuje historię Polski i świata, natychmiastowo wzbudziło reakcje (WIĘCEJ TUTAJ). Sprawa szybko zyskała rozgłos w Polsce, angażując najważniejsze postaci polskiego futbolu oraz polityków, w tym prezydenta Karola Nawrockiego, którzy jednomyślnie domagali się stanowczej reakcji ze strony UEFA.
ZOBACZ WIDEO: Kibice uderzyli w Tuska. Zapytaliśmy Polaków, co o tym sądzą
Mimo upływu ponad dwóch miesięcy od zdarzenia, UEFA konsekwentnie unika podjęcia jakiejkolwiek decyzji w tej sprawie.
Redakcja Kanału Sportowego w ostatnich tygodniach dwukrotnie zwracała się do federacji z pytaniem o postępy w dochodzeniu. Otrzymane odpowiedzi były jednak wymijające i nie wnosiły nic nowego.
"Komisja Kontroli, Etyki i Dyscypliny UEFA wyda decyzję w tej sprawie w stosownym czasie, jednak dokładna data nie została jeszcze ustalona. W tym momencie nie mamy żadnych nowych informacji" - czytamy w najnowszym komunikacie zamieszczonym na kanalsportowy.pl.
Treść poprzedniej odpowiedzi, sprzed miesiąca, brzmiała: "Uprzejmie informujemy, że dochodzenie wciąż trwa i nie mamy żadnych nowych informacji na ten temat".
W Europie coraz częściej pojawiają się głosy wzywające do wykluczenia zarówno reprezentacji Izraela, jak i klubów z tego kraju z międzynarodowej rywalizacji, co jest bezpośrednio związane z działaniami izraelskich wojsk w Strefie Gazy.
W konflikcie zbrojnym Izraela z Hamasem do tej pory zginęło ponad 65 tysięcy ludzi, w większości Palestyńczyków, w tym znaczna liczba kobiet i dzieci. Zdaniem niezależnej komisji śledczej ONZ Izrael dopuszcza się w Gazie ludobójstwa.