Niedzielny (9 listopada) występ Roberta Lewandowskiego był istnym koncertem w jego wykonaniu. Kapitan reprezentacji Polski został bohaterem FC Barcelony w rywalizacji z Celtą Vigo.
Barca pokonała wspomnianego rywala 4:2 w spotkaniu 12. kolejki hiszpańskiej La Ligi. W starciu tym hat-trick zanotował "Lewy", który najpierw zdobył dwie bramki w pierwszej połowie, a po zmianie stron dołożył trzecią.
Gol, który w 10. minucie zdobył Polak, był jego pierwszym dla "Dumy Katalonii" od 28 września. Warto dodać, że strzał Lewandowskiego z rzutu karnego nie był idealny, bo bramkarz Celty miał piłkę na rękach.
Z pewnością to przyczyniło się do jego reakcji, które uchwyciły kamery. Otóż 37-latek "przetarł pod z czoła", co praktycznie podkreśla, że reprezentant Polski odetchnął z ulgą po tym, jak ostatecznie zdobył bramkę.
Warto dodać, że "Lewy" ostatnim razem nie wykorzystał rzutu karnego. Tym samym mógł czuć presję związaną z "jedenastkę", którą przyszło mu egzekwować w niedzielę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: mecz przerwany. Trudno uwierzyć, co zrobili piłkarze