Stanęli przed kamerą i ogłosili. To MVP reprezentacji

Instagram / TVP Sport / Jacek Laskowski i Grzegorz Mielcarski
Instagram / TVP Sport / Jacek Laskowski i Grzegorz Mielcarski

Komentatorzy TVP, Jacek Laskowski i Grzegorz Mielcarski, wskazali najważniejszą postać reprezentacji Polski w eliminacjach do mistrzostw świata. Ich wybór nie padł na żadnego z piłkarzy.

Na zakończenie eliminacji reprezentacja Polski po zaskakująco trudnym meczu wygrała na wyjeździe 3:2 z Maltą. Ostatecznie Biało-Czerwoni zajęli drugie miejsce w grupie G, więc o awans na mundial powalczą w marcowych barażach.

Spotkanie z Maltą skomentowali Jacek Laskowski i Grzegorz Mielcarski. Przy tej okazji pojawili się na murawie stadionu w Ta' Qali, gdzie rozmawiali o MVP kadry w ostatnich miesiącach. Wybór mógł być tylko jeden.

ZOBACZ WIDEO: Sceny przed meczem Malta - Polska. Dziewczynka skradła show!

- MVP tych eliminacji to Jan Urban, bo odmienił drużynę. Zmienił tę reprezentację z drużyny, która była smutna, zdenerwowana i roztrzęsiona w taką, która chodzi z podniesionym czołem, uśmiecha się i patrzy w przyszłość z uśmiechem - mówił.

W tym momencie obok nich przeszedł Urban. Selekcjoner podał rękę Mielcarskiemu i szybko zniknął z kadru. - Właśnie ten człowiek jest MVP tych eliminacji - stwierdził uśmiechnięty Laskowski.

Mielcarski podzielał jego zdanie. - To prawda. Bycie trenerem, ustawienie zespołu, dobranie taktyki - to jest wielka sprawa. Ale stworzenie takiego dobrego ducha tej reprezentacji, to jest zasługa trenera Urbana i jego sztabu. Po prostu są to ludzie, którzy dają nam dużo radochy z tego, że możemy mówić o nich praktycznie w samych superlatywach - mówił ekspert.

- Szukamy czasem punktu zaczepnego, ale to nie są rzeczy, które by różniły tę reprezentację. To my sobie możemy tak troszeczkę poszukiwać, ale on (Urban - przyp. red.) już zna tę drogę - dodał.

Przypomnijmy, że 63-latek objął reprezentację Polski w lipcu br. Na stanowisku selekcjonera zastąpił Michała Probierza, który podał się do dymisji niedługo po przegranym 1:2 meczu w Helsinkach. Wcześniej zdołał zszokować całe środowisko piłkarskie, odbierając nieobecnemu na zgrupowaniu Robertowi Lewandowskiemu opaskę kapitańską.

Urbanowi szybko udało się oczyścić atmosferę wokół kadry. Co ważne, za jego kadencji gra Biało-Czerwonych wyraźnie się poprawiła. Pod jego wodzą nie doznali jeszcze porażki, notując cztery zwycięstwa i dwa remisy. Co prawda poniedziałkowe męczarnie z Maltą mogą dostarczać powodów do obaw, ale dotychczasową pracę Urbana i tak należy oceniać pozytywnie.

Komentarze (1)
avatar
miko2016
18.11.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zobaczymy jak trzeba będzie zagrać z kimś naprawdę . Bo do tej poryoprucz przecientnej Holandii to raczej ogórki dostawaliśmy . Bo ta grupa naprawdę była słaba nie oszukujmy się ,nic wielkiego Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści