- Po raz pierwszy w tym roku rozegraliśmy grę kontrolą i z tego względu był to dla nas bardzo ważny mecz. Zawodnicy po okresie ciężkich treningów mieli prawo być zmęczeni. Mimo że nie ustrzegliśmy się błędów, których popełniliśmy dosyć dużo, to z wybiegania, zaangażowania i samego podejścia do gry jestem zadowolony - powiedział Probierz.
Szkoleniowiec żółto-czerwonych przyglądał się testowanemu Serbowi Jakšiciowi, który podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim trenował przez tydzień z Jagiellonią. - Jeżeli byłby lepszy od piłkarzy, których mamy w kadrze, wówczas może byśmy go wzięli - tłumaczył Probierz. - W sparingu z Wartą dobrze wypadł choćby Michał Fidziukiewicz, jednak zabrakło mu precyzji, ponieważ zmarnował trzy stuprocentowe sytuacje. Dlatego stawiamy na tych zawodników, których mamy obecnie w kadrze, a z Serba rezygnujemy - zakończył.