W 36. minucie sobotniego meczu Premier League na Villa Park Matty Cash dał gospodarzom prowadzenie. Polski obrońca zamknął akcję na długim słupku i skutecznie zakończył szybki atak Aston Villi.
Podopieczni Unaia Emery'ego mieli powody do radości po ostatnim gwizdku, bowiem pokonali Arsenal 2:1. Dla londyńczyków prowadzących w ligowej tabeli była to dopiero druga porażka w tym sezonie.
ZOBACZ WIDEO: Krychowiak w swoim stylu. Sala od razu wybuchła śmiechem
Reprezentant Polski był jednym z najlepszych zawodników na boisku i kolejny raz potwierdził wysoką formę w trwających rozgrywkach. Według portalu birminghammail.co.uk, Cash zasłużył na dziewiątkę (skala "1" - "10").
"Cash otworzył wynik dla Aston Villi precyzyjnym uderzeniem między nogami Rayi przy dalszym słupku, niespełna 10 minut po tym, jak Rice zablokował wcześniejszy strzał prawego obrońcy z podobnej pozycji. Nieustannie stanowił zagrożenie w ofensywnych wejściach i był czujny w obronie" - podkreślono.
Serwis astonvillanews.co.uk przyznał mu "ósemkę". "Matty Cash wyprowadził Aston Villę na prowadzenie w 36. minucie, gdy po podaniu Pau Torresa dopadł do piłki, która została odbita w stronę dalszego słupka, i umieścił ją między nogami Davida Rayi" - relacjonowali dziennikarze.
Portal squawka.com dodał: "Znakomicie wykończył swoją sytuację, osiągając czwarte trafienie w tym sezonie Premier League - żaden piłkarz Aston Villi nie strzelił więcej. W drugiej połowie był jednak nieefektywny przy piłce, marnując kilka okazji do dośrodkowania". Ocena to 72 proc. (w skali do 100).