Piłkarze odrabiają zaległości - przed meczami Premier League

We wtorek i w środę zostaną rozegrane zaległe mecze Premier League. Będzie ich aż osiem, ponieważ tyle zostało odwołanych z powodu złych stanów boisk czy też dojścia na sam stadion. Hitem tej serii spotkań będzie pojedynek Aston Villi z Arsenalem Londyn.

W tym artykule dowiesz się o:

We wtorek na Molineux Liverpool będzie mierzył swoje siły z Wolverhampton Wanderers. Rafael Benitez wprawdzie nie może korzystać z usług Fernando Torresa, który jest kontuzjowany, ale wraca za to Steven Gerrard. Pod nieobecność Hiszpana strzelanie goli stara się wziąć na siebie Dirk Kuyt. W ostatnim meczu z Tottenhamem Hotspur jego dwa gole zapewniły The Reds bardzo ważne trzy punkty. Dały one awans na szóste miejsce i pozostało już tylko jedno "oczko" straty do Kogutów. Jeśli chodzi o Wilki, to zajmują lokatę tuż nad strefą spadkową. Na swoim stadionie zdobyły - razem z Birmingham City - najmniej goli spośród wszystkich zespołów.

Tego samego dnia emocji nie powinno zabraknąć w derbach Londynu. Tottenham powalczy z Fulham i będzie to pojedynek czwartej z dziewiątą drużyną Premier League. Ale dla The Cottagers bolączką są wyjazdy, gdzie wygrali zaledwie jeden mecz.

W środę Aston Villa powinna sprawić mnóstwo kłopotów Arsenalowi Londyn. Kanonierzy są wiceliderami, ale The Villans to siódmy zespół ligi z aspiracjami do zajęcia lokaty gwarantującej udział w europejskich pucharach. W tym sezonie zdołali już przegrać na Emirates Stadium 0:3, ale Arsene Wenger musiał się w niedzielę tłumaczyć z porażki ze Stoke City. Jednak Francuz postawił na rezerwowy skład, więc najlepsi piłkarze będą w pełni gotowi do gry w środowy wieczór. Eksperci stawiają na zwycięstwo Arsenalu, który w lidze nie przegrał już od dziewięciu meczów.

Do ciekawego pojedynku dojdzie na Stamford Bridge. Wprawdzie Chelsea Londyn jest zdecydowanym faworytem w spotkaniu z Birmingham City, to jednak Blues są w tym sezonie bardzo wymagającym rywalem. Zajmują ósme miejsce i na swoim obiekcie nie dali się ograć The Blues. Padł bezbramkowy remis, ale teraz ciężko będzie powtórzyć ten sukces. Chelsea na swoim stadionie jest bardzo wymagająca. Wygrała 10 z jedenastu meczów i tylko Everton zdołał wywieść punkt z Stamford Bridge.

Zaległe mecze Premier League:

Wtorek, 26 styczeń:

Portsmouth - West Ham United, godz. 20:45

Wolverhampton - Liverpool, godz. 20:45

Bolton Wanderers - Burnley, godz. 21:00

Tottenham Hotspur - Fulham Londyn, godz. 21:00

Środa, 27 styczeń:

Aston Villa - Arsenal Londyn, godz. 20:45

Chelsea Londyn - Birmingham City, godz. 20:45

Blackburn Rovers - Wigan Athletic, godz. 21:00

Everton - Sunderland, godz. 21:00

Źródło artykułu: