Sparing rozgrywany był w bardzo trudnych warunkach atmosferycznych. Boisko było zmrożone, padał gęsty śnieg, a temperatura nie rozpieszczała. W tych niekorzystnych warunkach lepiej odnaleźli się Portowcy, którzy już chwilę po rozpoczęciu spotkania mogli objąć prowadzenie.
Pierwsza z pięciu bramek padła w 26. minucie po uderzeniu z dystansu Tomasza Parzego. Chwilę później licznie zgromadzeni na grze kontrolnej kibice ujrzeli drugiego gola, którego autorem był nowy nabytek Pogoni Szczecin Marcin Bojarski. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 2:0.
Na drugą część meczu Piotr Mandrysz desygnował dziesięciu nowych zawodników, pozostawiając na boisku jedynie bramkarza Radosława Janukiewicza. Bramkę na 3:0 zdobył przebywający na testach Zaheer Bell. Kolejnego gola strzelił w 62. minucie Maksymilian Rogalski. Bramka zdobyta była z rzutu karnego, którego wywalczył testowany Jamajczyk. Ostatniego, piątego gola w meczu strzelił Przemysław Pietruszka.
31 stycznia Pogoń Szczecin uda się na drugi obóz przygotowawczy do nadmorskiej Pogorzelicy. W nagrodę za dobrą postawę w meczu z Energetykiem piłkarze przez tydzień pracować będą nad swoją formą w nadmorskim ośrodku. Podczas tego wyjazdu Portowcy zmierzą się z duńskim Lolland-Falster Alliancen. Po powrocie do Szczecina zawodników Piotra Mandrysza czeka kolejny sparing, przeciwnikiem będzie Górnik Łęczna. Ostatnim etapem przygotowań będzie obóz, tym razem zagraniczny, w tureckiej Antalyi.