Rogerowi nic poważnego nie grozi, ale czeka go odpoczynek od futbolu

Kilka dni temu lekarze wykryli u Rogera Guerreiro infekcję układu krążenia. Teraz Brazylijczyk z polskim paszportem przechodzi szereg dodatkowych testów medycznych, które mają pomóc w postawieniu właściwej diagnozy i dalszym leczeniu.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

W poniedziałek kibiców stołecznego AEK-u w wywiadzie radiowym starał się uspokoić były piłkarz Lakis Nikolaou, który pełni teraz funkcję dyrektora Ateńskiego Centrum Medycznego.

- Nie ma żadnej tragedii, jeśli zwróci się właściwą uwagę na pewne rzeczy. Wątroba Rogera jest powiększona. Przeprowadziliśmy kontrolne badania, które wykryły także problemy ze śledzioną. Mogą one prowadzić do mononukleozy zakaźnej. Zasadniczo nie ma żadnych objawów bądź jakiś problemów, ale wskazane są środki ostrożności - stwierdził Nikolaou, który jest znanym w Helladzie ortopedą.

- Potrzebuje on odpoczynku i musi się powstrzymać od wszelkiej aktywności sportowej przez około miesiąc. Jest to coś w rodzaju choroby wirusowej. Roger nie powinien się przemęczać, denerwować i grać w piłkę. Zdaję sobie sprawę, że jest on rozczarowany, gdyż w tym sezonie na boisku pojawiał się mało, a teraz straci około miesiąc - ujawnił lekarz, który przed laty piastował funkcję prezesa AEK-u Ateny.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×